W związku z tym, że w dniu wydania rekomendacji płacono za nie na giełdzie 227,5 zł, podwyższyli zalecenie dla spółki do "trzymaj" ze „sprzedaj". Podczas środowej sesji za jej walory płacono około 238 zł.
Autorzy rekomendacji oczekują w I kwartale 2016 nieco lepszych wyników finansowych niż rok temu i jednocześnie znacząco lepszych niż w ostatnim kwartale ubiegłego roku, który był obciążony licznymi pozycjami jednorazowymi. - Mocną stroną spółki jest szeroki asortyment części zamiennych do samochodów osobowych i ciężarowych w połączeniu z ich dużą dostępnością, co jest szczególnie istotne w okresie szybkiego wzrostu rynku motoryzacyjnego obserwowanego obecnie w Polsce. Jednak szybka ekspansja wyeksponowała poważne problemy w zarządzaniu, co uderzyło w rentowność. Uważamy, że Inter Cars potrzebuje czasu, by powrócić na ścieżkę wzrostu rentowności, ale pierwsze oznaki poprawy będą widoczne już w I kwartale br. – uważają analitycy brokera.
Zwracają uwagę, że spółka w związku z niekontrolowanym wzrostem kosztów, co skutkowało spadkiem marż w 2015 r, rozpoczęła działania skierowane na rozwiązanie problemów i wdraża kalkulację cen produktów w oparciu nie tylko o marżę na produkcie, ale także marżę na kliencie. - Powinno to zapewnić Spółce pełną kontrolę kosztów, także logistycznych i marketingowych. Optymalizacja kosztów logistyki powinna przebiegać sprawniej po zwiększeniu powierzchni magazynowej w połowie br. Jednak należy pamiętać, że nowy magazyn będzie w pełni operacyjny dopiero na początku przyszłego roku. Opisane powyżej działania powinny wspierać rentowność. Należy także wziąć pod uwagę, że kapitał obrotowy może być podwyższony na koniec roku, ponieważ w okresie przejściowym klientów będą obsługiwać dwa magazyny – oceniają eksperci DM BOŚ.
Prognoza DM BOŚ zakłada, że w 2016 roku zysk netto Inter Cars wyniesie 194,8 mln zł przy przychodach sięgających 5,6 mld zł. W kolejnym roku zysk netto wzrośnie do 241 mln zł, a sprzedaż zwiększy się do 6,2 mld zł.