Pożyczkodawca ostatniej instancji

Bank centralny dba o odpowiedni poziom płynności banków komercyjnych. Może pożyczać od nich pieniądze, eliminując ich nadmiar w sektorze bankowym. Może też udzielać pożyczek bankom

Aktualizacja: 27.02.2017 04:36 Publikacja: 21.01.2011 03:42

Pożyczkodawca ostatniej instancji

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

W go­spo­dar­ce ryn­ko­wej po­zy­cja ban­ku cen­tral­ne­go jest szcze­gól­na. Emi­tu­je zna­ki pie­nięż­ne, pro­wa­dzi po­li­ty­kę pie­nięż­ną i kur­so­wą. Bank cen­tral­ny ob­słu­gu­je ban­ki ko­mer­cyj­ne w za­kre­sie wspie­ra­nia roz­li­czeń po­mię­dzy ni­mi, ale tak­że umoż­li­wia im po­zy­ski­wa­nie środ­ków oraz lo­ko­wa­nie nad­wy­żek pie­nią­dza. W związ­ku z ty­mi dzia­ła­nia­mi okre­śla go się mia­nem ban­ku ban­ków.

Ban­ki ko­mer­cyj­ne lo­ku­ją w ban­ku cen­tral­nym środ­ki w ra­mach ra­chun­ku re­zerw obo­wiąz­ko­wych. Jed­nak­że bank cen­tral­ny dą­żąc do sta­bi­li­za­cji krót­ko­ter­mi­no­wej sto­py pro­cen­to­wej, ofe­ru­je rów­nież ban­kom moż­li­wość do­ko­ny­wa­nia ope­ra­cji de­po­zy­to­wo-kre­dy­to­wych, któ­rych opro­cen­to­wa­nie wa­ha się po­mię­dzy sto­pą de­po­zy­to­wą „z do­łu” a sto­pą lom­bar­do­wą „z gó­ry”.

[srodtytul]Przyj­mu­je i da­je[/srodtytul]

Lo­ka­ty ter­mi­no­we przyj­mo­wa­ne przez bank cen­tral­ny umoż­li­wia­ją ban­kom ko­mer­cyj­nym lo­ko­wa­nie nad­wy­żek pie­nią­dza i w kon­se­kwen­cji za­po­bie­ga­ją spad­ko­wi krót­ko­ter­mi­no­wych stóp pro­cen­to­wych. Ban­ki cen­tral­ne ofe­ru­ją rów­nież ban­kom moż­li­wość skła­da­nia krót­ko­okre­so­we­go (jed­no­dnio­we­go) de­po­zy­tu. Lo­ka­ty przyj­mo­wa­ne są do koń­ca dnia ope­ra­cyj­ne­go, a zwrot kwo­ty de­po­zy­tu wraz z na­leż­ny­mi od­set­ka­mi na­stę­pu­je w ko­lej­nym dniu ope­ra­cyj­nym. Są one opro­cen­to­wa­ne we­dług sto­py de­po­zy­to­wej, któ­ra ak­tu­al­nie wy­no­si w Pol­sce 2,25 proc.

Według tzw. stopy interwencyjnej oprocentowane są z kolei bony pieniężne sprzedawane przez Narodowy Bank Polski bankom komercyjnym. Dzięki tym operacjom banki są w stanie ulokować w banku centralnym krótkoterminowe nadwyżki gotówki. Właśnie bony pieniężne stanowią obecnie największą pozycję w relacjach bank centralny – banki komercyjne.

Bank cen­tral­ny mo­że tak­że po­ży­czać pie­nią­dze ban­kom po­przez wy­kup od nich we­ksli (zgod­nie z sto­pą re­dy­skon­to­wą). Jej ak­tu­al­ny po­ziom to 4 proc. Ten in­stru­ment był dość chęt­nie wy­ko­rzy­sty­wa­ny przez ban­ki w la­tach 90. Obec­nie jed­nak nie cie­szy się po­pu­lar­no­ścią. Po­wód? Ob­rót we­kslo­wy w na­szej go­spo­dar­ce jest obec­nie bar­dzo ma­ło roz­po­wszech­nio­ny.

W okre­sie kry­zy­su NBP wpro­wa­dził tzw. kre­dyt we­kslo­wy (in­stru­ment po­dob­ny do wy­ku­pu we­ksli). Ze wzglę­du na brak za­in­te­re­so­wa­nia nim ze stro­ny ban­ków moż­li­wość uzy­ska­nia kre­dy­tu we­kslo­we­go zo­sta­ła zli­kwi­do­wa­na z po­cząt­kiem 2011 r.

[srodtytul]Sta­bi­li­zo­wa­nie sy­tu­acji w sek­to­rze[/srodtytul]

Jest jed­nak jesz­cze jed­na funk­cja bar­dzo istot­na z punk­tu wi­dze­nia osób po­wie­rza­ją­cych ban­kom swo­je oszczęd­no­ści. Bank cen­tral­ny jest na­zy­wa­ny tak­że po­życz­ko­daw­cą ostat­niej szan­sy.

Ban­ki ko­mer­cyj­ne fi­nan­su­ją się w głów­nej mie­rze de­po­zy­ta­mi go­spo­darstw do­mo­wych. Część środ­ków jed­nak po­zy­sku­ją od in­nych ban­ków na ryn­ku mię­dzy­ban­ko­wym. Ope­ra­cje słu­żą przede wszyst­kim za­bez­pie­cze­niu bie­żą­ce­go funk­cjo­no­wa­nia ban­ku. Jest to prak­ty­ka po­wszech­na i bar­dzo bez­piecz­na, ale w mo­men­cie gdy in­sty­tu­cje fi­nan­so­we nie ufa­ją so­bie (jak w przy­pad­ku obec­ne­go kry­zy­su), ban­ki ko­rzy­sta­ją­ce z fi­nan­so­wa­nia po­przez ry­nek mię­dzy­ban­ko­wy mo­gą mieć pro­blem z je­go po­zy­ska­niem.

In­nym przy­kła­dem pro­ble­mów zwy­kłe­go ban­ku jest gwał­tow­ny od­pływ de­po­zy­tów. W ta­kiej sy­tu­acji bank ko­mer­cyj­ny nie jest w sta­nie zdo­być go­tów­ki, by wy­pła­cić de­po­zy­ty wszyst­kim ocze­ku­ją­cym (nie mo­że szyb­ko od­zy­skać środ­ków z udzie­lo­nych kre­dy­tów). W ta­kich sy­tu­acjach ban­ki ko­mer­cyj­ne zwra­ca­ją się o po­moc do ban­ku cen­tral­ne­go. Bank cen­tral­ny po­ży­cza wte­dy ban­kom środ­ki fi­nan­so­we pod za­staw bez­piecz­nych pa­pie­rów dłuż­nych (naj­czę­ściej bo­nów lub ob­li­ga­cji skar­bo­wych).

Po­ży­cza­nie pie­nię­dzy przez bank cen­tral­ny w związ­ku z od­pły­wem de­po­zy­tów z ban­ku komer­cyj­ne­go to w Pol­sce czy­sto teo­re­tycz­na moż­li­wość – w związ­ku z do­brą kon­dy­cją fi­nan­so­wą i sta­bil­ną ba­zą de­po­zy­to­wą. Zda­rza się jed­nak – choć rzad­ko – że rów­nież w Pol­sce ban­ki ko­rzy­sta­ją z kre­dy­tu lom­bar­do­we­go. Dzie­je się tak zwy­kle wów­czas, gdy bank nie do­pa­su­je do­brze swo­ich na­leż­no­ści i zo­bo­wią­zań wo­bec in­nych in­sty­tu­cji fi­nan­so­wych i na ko­niec dnia bra­ku­je mu środ­ków na po­kry­cie zo­bo­wią­zań. Po­trzeb­ną kwo­tę mo­że po­ży­czyć w Na­ro­do­wym Ban­ku Pol­skim pod za­staw, np. ob­li­ga­cji skar­bo­wych.

[srodtytul]Ro­dza­je kre­dy­tów[/srodtytul]

Kre­dyt lom­bar­do­wy słu­ży do po­kry­cia krót­ko­ter­mi­no­we­go nie­do­bo­ru go­tów­ki. W pol­skich wa­run­kach udzie­la­ny jest na na­stę­pu­ją­cych za­sa­dach:

¶ za­sta­wem są skar­bo­we pa­pie­ry war­to­ścio­we lub in­ne bezpiecz­ne in­stru­men­ty dłuż­ne (li­sty za­staw­ne, wy­bra­ne ob­li­ga­cje ko­mu­nal­ne, ob­li­ga­cje Ban­ku Go­spo­dar­stwa Kra­jo­we­go oraz Eu­ro­pej­skie­go Ban­ku In­we­sty­cyj­ne­go); po­życz­ka z ban­ku cen­tral­ne­go jest niż­sza od war­to­ści za­bez­pie­cze­nia – w za­leż­no­ści od te­go, ja­ki pa­pier jest uży­wa­ny ja­ko za­staw, tzw. ha­ir­cut wy­no­si od 5 proc. do 40?proc.;

¶ ter­min spła­ty kre­dy­tu przy­pa­da w na­stęp­nym dniu ope­ra­cyj­nym po dniu je­go udzie­le­nia,

¶ wa­run­kiem udzie­le­nia kre­dy­tu jest uprzed­nia spła­ta wcze­śniej za­cią­gnię­te­go kre­dy­tu.

Jest to więc kre­dyt krót­ko­ter­mi­no­wy udzie­la­ny do okre­ślo­nej kwo­ty pod za­staw pa­pie­rów war­to­ścio­wych, a ak­tu­al­nie je­go opro­cen­to­wa­nie wy­no­si 5 proc.

Kre­dyt re­fi­nan­so­wy udzie­la­ny jest ban­kom w ce­lu uzu­peł­nie­nia ich za­so­bów pie­nięż­nych. Je­go opro­cen­to­wa­nie wy­no­si ak­tu­al­nie 6 proc. Bank cen­tral­ny udzie­la te­go ty­pu kre­dy­tu w sy­tu­acji, gdy oce­nia po­zy­tyw­nie je­go zdol­ność do spła­ty, ale też dla sfi­nan­so­wa­nia pro­gra­mu na­praw­cze­go (re­struk­tu­ry­za­cji ban­ku; art. 42 ust. o NBP). Po­przez kre­dyt re­fi­nan­so­wy w wy­padku zwięk­szo­nych wy­płat NBP za­bez­pie­cza rów­nież funk­cjo­no­wa­nie Ban­ko­we­go Fun­du­szu Gwa­ran­cyj­ne­go.

[srodtytul]Kry­zy­so­we roz­wią­za­nia[/srodtytul]

W okre­sie ostat­nie­go kry­zy­su ban­ki cen­tral­ne istot­nie uzu­peł­ni­ły licz­bę wy­ko­rzy­sty­wa­nych w re­la­cjach z ban­ka­mi ko­mer­cyj­ny­mi in­stru­men­tów. Szcze­gól­ne za­in­te­re­so­wa­nie bu­dzą tzw. trans­ak­cje swa­po­we, w któ­rych ban­ki wy­mie­nia­ją się ak­ty­wa­mi fi­nan­so­wy­mi (lub do­cho­da­mi z nich po­cho­dzą­cy­mi). W związ­ku z kry­zy­sem fi­nan­so­wym, któ­ry sil­nie ude­rzył w sys­tem ban­ko­wy, ban­ki cen­tral­ne sta­wa­ły się czę­sto stro­na­mi te­go ty­pu ope­ra­cji. Wy­ko­rzy­stu­jąc te­go ty­pu trans­ak­cje, bar­dzo czę­sto ra­to­wa­ły one ban­ki przed upad­kiem. Kla­sycz­nych trans­ak­cji te­go ty­pu do­ko­ny­wał mię­dzy in­ny­mi Bank An­glii, któ­ry w za­mian za pa­pie­ry skar­bo­we lub ban­ku cen­tral­ne­go przej­mo­wał od ban­ków port­fe­le złych ak­ty­wów fi­nan­so­wych, przyj­mu­jąc na sie­bie ich ry­zy­ko.

In­nym przy­kła­dem ta­kiej wła­śnie trans­ak­cji był za­war­ty w grud­niu 2008 r. swap Na­rodo­we­go Ban­ku Pol­skie­go z Szwaj­car­skim Ban­kiem Na­ro­do­wym (SNB). W związ­ku z tym, że pol­skie ban­ki po­trze­bo­wa­ły dla za­pew­nie­nia bez­piecz­ne­go funk­cjo­no­wa­nia fran­ków szwaj­car­skich, a nie mo­gły ich po­ży­czyć na ryn­ku mię­dzy­ban­ko­wym, NBP wy­stą­pił z pro­po­zy­cją za­mia­ny eu­ro uzy­ska­ne­go od Eu­ro­pej­skie­go Ban­ku Cen­tral­ne­go na fran­ki szwaj­car­skie. W re­zul­ta­cie na ra­chu­nek NBP tra­fi­ły fran­ki, któ­re pol­ski bank cen­tral­ny od­po­ży­czył po­trze­bu­ją­cym ban­kom ko­mer­cyj­nym, a na ra­chun­ki w SNB eu­ro. Gdy za­my­ka­no trans­ak­cję, ban­ki ko­mer­cyj­ne od­da­ły Na­ro­do­we­mu Ban­ko­wi Pol­skie­mu fran­ki, któ­re ten prze­ka­zał SNB, a Szwaj­car­ski Bank Na­ro­do­wy od­dał eu­ro. Ope­ra­cja ta po­zwo­li­ła za­pew­nić w bar­dzo trud­nym okre­sie sta­bil­ność pol­skie­go sys­te­mu ban­ko­we­go.

[b]Wię­cej in­for­ma­cji o ryn­ku pie­nięż­nym i ban­ku cen­tral­nym na [link=http://]www.nbpor­tal.pl[/link][/b]

[i]dr Wal­de­mar Ko­zioł, Uni­wer­sy­tet War­szaw­ski[/i]

Banki
Kredyty frankowe przestają być obciążeniem dla mBanku
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Banki
Pekao nie będzie składał oferty na zakup Santander BP
Banki
Dobre wyniki Santandera na początku 2025 r. Co ze sprzedażą banku?
Banki
Santander BP miał 1 733,62 mln zł zysku netto, 19,5% ROE w I kw. 2025 r.
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Banki
mBank miał 705,67 mln zł zysku netto, 15,6% ROE w I kw. 2025 r.
Banki
Bank Pekao miał 1 685 mln zł zysku netto, 20,5% ROE w I kw. 2025 r.