#WykresDnia: Dolar w górę, towary w dół

To prosta, ale prawdziwa mantra: silniejszy dolar oznacza niższe ceny towarów.

Publikacja: 22.06.2021 08:37

#WykresDnia: Dolar w górę, towary w dół

Foto: Adobestock

Foto: twitter.com

Wahania cen surowców były ostatnio bezprecedensowe. Wykres Jima Reida z DB pokazuje, że 46-proc. spadek tarcicy od szczytu w tym roku nadal sprawia, że ??towar jest o 129 proc. droższy niż dwa lata temu.

To widać na rynkach metali, ale ceny wszystkich surowców spadły w zeszłym tygodniu. Powodem jest odradzający się dolar.

Decydenci Rezerwy Federalnej poinformowali w środę, że stopy procentowe wzrosną z rekordowo niskich poziomów w 2023 r., aktualizując wcześniejszą prognozę podwyżek dopiero w 2024 r. Wzmocniło to dolara. W efekcie indeks dolarowy zyskał w ciągu ostatniego tygodnia 1,5 proc. Był to najlepszy wynik od września ubiegłego roku. Z kolei na rynku surowców ta informacja odbiła się szerokim echem. Złoto kosztowało 1788 USD za uncję, co oznacza spadek o około 4 proc. od początku tygodnia. To oznaczało jego najgorszy wynik od 15 miesięcy.

Reklama
Reklama

Tymczasem ropa Brent spadała drugi dzień z rzędu pod koniec tygodnia, poniżej 70,40 USD za baryłkę, po czym w piątek rano wzrosła do 72,60 USD za baryłkę.

Większość metali nieszlachetnych również taniała. Większość wiodących walut spadła w stosunku do dolara, przy czym funt spadł poniżej 1,40, a euro poniżej 1,20 po raz pierwszy od tygodni. Przy braku jakichkolwiek innych czynników rynki odchodzą od dolara. A ten z kolei nabiera mocy dzięki Fedowi.

Ale Rezerwa Federalna nie jest jedyna, jeśli chodzi o prawdopodobne podwyżki stóp procentowych. Według Financial Times norweski bank centralny planuje podwyżkę we wrześniu. Druga jest możliwa już w grudniu. Tymczasem bank centralny Kanady ograniczył skup obligacji od kwietnia. Jako pierwszy ograniczył bodziec luzowania ilościowego (QE). Chociaż nikt inny nie ogłosił nadchodzących zmian, trend rozwija się w kierunku mniejszego QE i wyższych stóp procentowych. Pozytywnym wnioskiem jest to, że banki centralne postrzegają wzrost jako wystarczająco silny, aby polityka pieniężna stopniowo powracała do normalnego stanu.

W poniedziałek ceny surowców zachowywały się różnie, po spadku w minionym tygodniu. W minionym tygodniu wyprzedano większość towarów z segmentu non-agro, z wyjątkiem ropy naftowej. Ceny kruszców spadły z powodu silniejszego dolara po sygnałach od Fed, podczas gdy metale nieszlachetne były słabe w wyniku chińskich represji i słabego popytu. Ceny ropy naftowej przyspieszyły wzrost w związku z silnym ożywieniem popytu na paliwa w USA i Europie. Indeks dolara wzrósł w ciągu tygodnia o 1,84 proc. do 92,23, zmniejszając popyt na towary. Ceny metali wahały się w poniedziałek, ponieważ handel większością metali był słaby. Metale nieszlachetne notowane były pod presją umocnienia dolara i obawami o chiński popyt. Ceny miedzi odnotowały w ubiegłym tygodniu gwałtowne spadek, ponieważ Chiny ogłosiły sprzedaż swoich rezerw. Gracze rynkowi są ostrożni po jastrzębim stanowisku Fed z oczekiwaniem szybkiego cofnięcia się stymulacji. Oczekuje się, że metale nieszlachetne będą poruszały się w trendzie bocznym. A Chiny zintensyfikowały kampanię mającą na celu powstrzymanie cen surowców i ograniczenie spekulacji w dążeniu do złagodzenia zagrożenia pandemicznego odbicia z powodu rosnących kosztów surowców. Państwowa Komisja Nadzoru i Administracji Majątkowej, według osób znających tę sprawę, nakazała przedsiębiorstwom państwowym kontrolę ryzyka i ograniczenie ich ekspozycji na zagraniczne rynki towarowe. Firmy zostały poproszone o zgłoszenie swojej pozycji w przyszłości do przeglądu przez komisję.

Natomiast Narodowa Administracja Żywności i Rezerw Strategicznych wkrótce opublikuje informacje o państwowych zapas metali, w tym miedzi, aluminium i cynku. Metale będą sprzedawane w partiach producentom bez podawania ilości do uwolnienia.

Wzrost cen surowców podsycił obawy w Chinach, że fabryki w końcu będą musiały przerzucić wyższe koszty na konsumentów, co szkodzi gospodarce. Szczególną uwagę władz zwróciły możliwości spekulacji.

Analizy rynkowe
Zyski na fali wznoszącej. Kto może liczyć na wynikowe żniwa?
Analizy rynkowe
Amerykański rynek IPO bije rekordy. Nasz dopiero się budzi
Analizy rynkowe
Smyk oraz inni. Czyli polski rynek IPO wreszcie budzi się z letargu
Analizy rynkowe
Na giełdzie był już szał na gry, OZE i konopie. Teraz czas na drony
Analizy rynkowe
Inwestorzy wierzą w drony. Mamy zbrojeniową hossę?
Analizy rynkowe
Bank Japonii będzie pozbywał się ryzykownych aktywów
Reklama
Reklama