W III kwartale Trans Polonia zanotowała 73,1 mln zł skonsolidowanych przychodów i 4,8 mln zł czystego zarobku. W ujęciu rok do roku oba wyniki zwyżkowały odpowiednio o 11,1 proc. i 11,6 proc. Spółka informuje, że rósł m.in. kluczowy segment drogowych przewozów paliw płynnych, który zwiększył wpływy o 12,5 proc. Jeszcze mocniej zwyżkował transport płynnych produktów spożywczych (o 27,7 proc.) i mas bitumicznych (o 22 proc.). Ponadto o 12,3 proc. poprawiono przychody z przewozu płynnej chemii.

Zarząd spółki zauważa, że III kwartał jest tradycyjnie najlepszym okresem w branży cysternowych przewozów drogowych. Co więcej w tym roku okazał się on najbardziej udanym w dotychczasowej działalności grupy. - Sprzyja nam korzystna sytuacja gospodarcza w Polsce i na rynkach europejskich, jak również rosnąca pozycja konkurencyjna grupy Trans Polonia, zobrazowana skalą dostępnych jednostek przewozowych oraz know-how i kwalifikacjami zespołu. Liczymy na udany IV kwartał 2019 roku i mamy nadzieję na zaprezentowanie w ujęciu całego 2019 roku potencjału operacyjnego i wynikowego naszej firmy - mówi cytowany w komunikacie prasowym Dariusz Cegielski, prezes Trans Polonii.

Grupa w III kwartale osiągnęła też wysoki poziom zysku EBITDA. Wyniósł on 14 mln zł wobec 8,9 mln zł rok wcześniej. Duży wpływ na niego miały z jednej strony zwyżkujące przychody, a z drugiej implementacja przepisów MSSF 16. Po wyeliminowaniu standardu MSSF 16 EBITDA również wygląda dobrze, gdyż sięga 10,4 mln zł. - Szczególnie cieszy nas wypracowanie w ostatnim kwartale wysokiej marży na sprzedaży brutto rzędu 14,9 proc. Dyscyplina kosztowa i efektywna polityka cen usług pozwalają nam na sukcesywną poprawę efektywności naszego biznesu - twierdzi Cegielski.

Giełdowi inwestorzy pozytywnie zareagowali na opublikowane wyniki. W środę na otwarciu sesji kurs akcji Trans Polonii wzrósł o 3,4 proc. do 3,06 zł. Chwilę później zwyżki sięgały nawet 9,5 proc., co wiązało się już z zawieraniem transakcji po 3,24 zł.