– Przebiły one konsensus na każdym poziomie rachunku. Szczególną uwagę zwróciłbym na pokaźny wzrost w segmencie wytwarzania energii. Nastąpiła poprawa zarówno pod względem przychodów, jak i rentowności. Wyniki tego segmentu „pociągnęły" rezultat całej grupy – mówi Tomasz Kania, analityk DM Banku BPS.
Podkreśla, że spółka w dalszym ciągu utrzymuje dyscyplinę kosztową. Pozytywnie ocenia też operacyjne przepływy pieniężne, które wyniosły w pierwszym półroczu nieco ponad 111 mln zł.
– W naszej opinii wyniki za II kwartał zdecydowanie zbliżają grupę do realizacji prognoz na 2015 r. – uważa Kania. Zakładają one osiągnięcie w tym roku 1,2 mld zł przychodów oraz 45 mln zł zysku netto.
Jacek Faltynowicz, prezes Elektrobudowy, twierdzi nawet, że prognoza na ten rok może się okazać zbyt zachowawcza. – Wyniki rokują bardzo dobrze – mówi.
Spółka czeka na wyjaśnienie „pewnych kwestii" związanych z pozostałą działalnością operacyjną. – Te sprawy powinny się wyjaśnić we wrześniu, a najpóźniej w październiku. Wtedy zastanowimy się nad zmianą prognozy na 2015 r. – dodaje.