GUS. Opozycja domaga się wyjaśnień od urzędu statystycznego

Według moich informacji doszło do zmiany części parametrów i metodyki obliczania inflacji – napisał na Twitterze poseł PO Krzysztof Brejza, informując, że zwrócił się do GUS z prośbą o wyjaśnienia w tej sprawie.

Publikacja: 20.08.2019 05:00

GUS. Opozycja domaga się wyjaśnień od urzędu statystycznego

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak

Poseł nie odpowiedział na nasze pytanie, czy podejrzewa GUS o manipulacje indeksem cen konsumpcyjnych (CPI), aby pokazywał inflację niższą od rzeczywistej. Wśród zwolenników opozycji taki pogląd jest jednak rozpowszechniony. Świadczą o tym komentarze pod wpisem Brejzy na Twitterze. W dyskusji udział wziął m.in. Andrzej Bratkowski, były członek Rady Polityki Pieniężnej, który nie kryje swojej antypatii wobec PiS. „Na oko widać, że publikowane (przez GUS – red.) dane są po prostu niespójne" – napisał ekonomista. W jego ocenie na to, że w rzeczywistości inflacja jest wyższa, niż pokazują dane GUS, wskazywać może to, że pomimo rosnących kosztów firm nie widać spadku ich rentowności. „Zdaniem firm budowlanych koszty produkcji budowlanej w okresie I kw. 2016 do I kw. 2019 wzrosły o 20 do 60 proc. W tym czasie rentowność firm budowlanych także wzrosła, więc ceny w budownictwie musiały wzrosnąć bardziej. Zdaniem GUS wzrosły one jednak tylko o 5,8 proc. Jeśli firmy mają rację, to realnie inwestycje w I kw. 2019 były co najmniej o 7 proc. mniejsze, niż twierdzi GUS" – tłumaczył w niedzielę , także na Twitterze, były członek RPP.

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka krajowa
Niepokojąca stagnacja w inwestycjach
Gospodarka krajowa
Ekonomiści obniżają prognozy PKB
Gospodarka krajowa
Sprzedaż detaliczna niższa od prognoz. GUS podał nowe dane
Gospodarka krajowa
Słaba koniunktura w przemyśle i budownictwie nie zatrzymała płac
Gospodarka krajowa
Długa lista korzyści z członkostwa w UE. Pieniądze to nie wszystko
Gospodarka krajowa
Firmy najbardziej boją się kosztów