W środę o losach złotego zadecyduje RPP, która w tym dniu będzie podejmowała decyzję w sprawie stóp procentowych. Zgodnie z oczekiwaniami członkowie Rady będą prawdopodobnie utrzymywali status quo, wskazując na poprawiające się fundamenty makro w Polsce. Na razie nie ma przekonania do podwyżki stóp, dlatego znów mogą pojawić się łagodne komentarze. Z pewnością nie pozostanie to bez wpływu na wycenę złotego, dlatego złoty może znajdować się pod presją. Tym bardziej że ostatnie pozytywne dane makro zostały w pełni zdyskontowane przez rynek. Skala osłabienia złotego powinna być szczególnie widoczna w relacji do euro. Powodem może być majowe posiedzenie EBC z udziałem Mario Draghiego, który może zasygnalizować normalizację polityki monetarnej w strefie euro. Jakakolwiek wzmianka w tej sprawie może podbić notowania euro, ponieważ oczekiwania rynku są duże.
Dla pary EUR/PLN oznaczałoby to podejście kursu do 4,24, następnie do 4,33. Ze względu na wzrost awersji do ryzyka związanego z wyborami parlamentarnymi w Wielkiej Brytanii należy liczyć również na techniczne odbicie notowań USD/PLN. Dolar może okazać się beneficjentem zamieszania na Wyspach, dlatego realna wydaje się aprecjacja dolara do 3,80 zł. Inaczej prawdopodobnie zachowa się brytyjski funt, któremu ciąży kwestia Brexitu. W takiej sytuacji pojawienie się spadku notowań pary GBP/USD do 1,26 jest najbardziej realnym scenariuszem na najbliższe dni.