W TSG poprawy na razie nie widać

Inwestorzy liczyli, że już w wynikach za I kwartał widać będzie pozytywne efekty wprowadzanych zmian. Tak jednak nie było. Zarząd deklaruje, że koncentracja na flagowych tytułach i mocne cięcie kosztów zaczną przynosić efekty.

Publikacja: 23.05.2023 21:00

Andrzej Ilczuk 23 maja objął stanowisko prezesa w Ten Square Games. Fot. mariusz szach/mpr

Andrzej Ilczuk 23 maja objął stanowisko prezesa w Ten Square Games. Fot. mariusz szach/mpr

Foto: materiały prasowe

O ponad 5 proc., do 78,4 zł, taniały we wtorek akcje Ten Square Games. Kurs zbliżył się do tegorocznego, kwietniowego minimum. W ciągu ostatnich 12 miesięcy wycena wrocławskiego studia spadła o prawie 40 proc.

Zyski poniżej oczekiwań

Przyczyną wtorkowych spadków były słabe wyniki za I kwartał, podczas gdy rynek miał nadzieję, że będzie to pierwszy okres długofalowej poprawy. Tymczasem studio wypracowało w tym okresie skorygowaną EBITDA na poziomie 27,6 mln zł, co oznacza spadek zarówno w stosunku do wyniku z IV kwartału 2022 r. (o 22 proc.), jak i I kwartału 2022 r. (o 33 proc.). Analitycy zakładali średnio 29,5 mln zł skorygowanej EBITDA. Jeszcze większą różnicę in minus widać na niższych poziomach wyników. Na operacyjnym grupa wykazała 14,4 mln zł straty, podczas gdy rynek średnio zakładał niemal 19 mln zł zysku. Z kolei strata netto wyniosła 12,8 mln zł, a analitycy prognozowali średnio 18 mln zł zysku. Natomiast przychody są zgodnie z oczekiwaniami i wyniosły niespełna 124 mln zł. Były o 18 proc. niższe w ujęciu rok do roku oraz o 6 proc. niższe kwartał do kwartału.

Firma w kwietniu przeprowadziła zwolnienia grupowe. Pracę straciło 105 osób. Spółka matka utworzyła w kwietniu rezerwę związaną ze zwolnieniami w wysokości 6,5 mln zł. Gotówkowy efekt kosztowy ograniczenia zatrudnienia powinien wynieść 1,8 mln zł. Ma być widoczny, począwszy od maja 2023 r.

Plany pod lupą

Spadek przychodów w I kwartale to przede wszystkim wynik niższych płatności w grze „Fishing Clash”, czyli głównym tytule wrocławskiej firmy.

Drugi tytuł – „Hunting Clash” – odnotował stabilne wyniki z płatnościami na poziomie 32,4 mln zł. Natomiast gra „Wings of Heroes”, wsparta zwiększonymi nakładami na marketing, odnotowała 5,8 mln zł płatności. Studio podkreśla, że dzięki zwiększonym inwestycjom w kampanie marketingowe zespół „Wings of Heroes” dokładnie przetestował tytuł, który wchodzi obecnie w intensywną fazę budowy monetyzacji. Potrwa ona co najmniej kilka miesięcy.

– Naszym głównym celem jest przywrócenie „Fishing Clash” na ścieżkę wzrostu, uwolnienie pełnego potencjału rozwoju „Hunting Clash” i przyspieszenie procesu budowania głębi monetyzacyjnej dla „Wings of Heroes” – komentuje Andrzej Ilczuk, nowy prezes Ten Square Games (23 maja zastąpił na stanowisku Macieja Zużałka).

Dodaje, że globalny rynek gier mobilnych konsoliduje się, co zwiększa już i tak bardzo silną konkurencję w tej branży.

– Dlatego postanowiliśmy ponownie skoncentrować się na naszych najważniejszych i najbardziej perspektywicznych tytułach – podsumowuje szef studia.

Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?
Technologie
Decyzja sądu uderza w notowania Cyfrowego Polsatu i Zygmunta Solorza