Asseco zarobi ponad 345 mln złotych

Inwestorzy wierzą w śmiałe wizje szefa rzeszowskiej spółki. Jej akcje podrożały w poniedziałek o 4,1 proc.

Publikacja: 01.09.2009 08:06

Adam Góral, prezes Asseco Poland, twierdzi, że spółkę stać na przejęcia, których wartość może sięgną

Adam Góral, prezes Asseco Poland, twierdzi, że spółkę stać na przejęcia, których wartość może sięgnąć setek milionów dolarów.

Foto: GG Parkiet, Małgorzata Pstrągowska MP Małgorzata Pstrągowska

Rzeszowska spółka po raz kolejny wypracowała lepsze wyniki niż spodziewał się tego rynek i inwestorzy.Konsensus mówił, że przychody skonsolidowane w I półroczu sięgną 1,38 mld zł. Ostateczne dane okazały się o 3 proc. lepsze. Obroty wyniosły 1,41 mld zł. Jeszcze większe rozbieżności dotyczyły zysku operacyjnego i netto. Zamiast prognozowanych 222 mln zł zysku EBIT grupa Asseco zarobiła 252 mln zł (różnica wyniosła 12 proc.). Zarobek netto zamiast 144 mln zł sięgnął 176 mln zł (22 proc.).

W porównaniu do analogicznego okresu 2008 r. sprzedaż spółki wzrosła o 21 proc., zysk operacyjny o 26 proc., a netto o 17 proc. Warto jednak zwrócić uwagę, że przed rokiem istotny wpływ na wyniki grupy miał papierowy zysk z przeszacowania wartości akcji ABG i Asseco Slovakia. Pomijając ten element, zysk netto rok do roku powiększył się o ponad 50 proc.

[srodtytul]Dobra struktura sprzedaży[/srodtytul]

Poprawa rentowności to konsekwencja korzystnych zmian w strukturze sprzedaży. W pierwszych sześciu miesiącach przychody z wysokomarżowej sprzedaży usług i oprogramowania własnego wyniosły aż 814 mln zł i były o 42 proc. większe niż rok wcześniej.

Pozytywnie na wyniki wpływa również niższe zadłużenie grupy. Na koniec półrocza wynosiło 1,4 mld zł, wobec 1,94 mld zł na koniec 2008 r.Druga połowa roku również zapowiada się bardzo dobrze. Portfel zamówień grupy ma już wartość około 2,5 mld zł, z czego kontrakty na sprzedaż usług i oprogramowania własnego to 1,74 mld zł. W całym zeszłym roku przychody z tego źródła wyniosły 1,52 mld zł. – Wkrótce powinniśmy poinformować o kilku znaczących umowach software’owych – zapowiada Adam Góral, prezes Asseco Poland.

Deklaruje, że bieżący rok, jeśli chodzi o wysokość zysku netto, będzie najlepszy w historii spółki. – Nasz zarobek będzie znacząco wyższy niż średnia prognoz analityków – oświadcza. Konsensus mówi, że rzeszowska grupa będzie miała 314 mln zł. – Przez znacząco rozumiem, że zmiana w procentach, w stosunku do średniej prognoz, będzie dwucyfrowa – wskazuje. To oznacza, że tegoroczny zysk netto Asseco Poland sięgnie co najmniej 345 mln zł.

[srodtytul]To nie koniec budowy grupy[/srodtytul]

Góral podtrzymał plany dalszej rozbudowy grupy kapitałowej. W tym roku powiększyła się o hiszpański Raxon (już zmienił nazwę na Asseco Spain), duński IT Practice i polski Alatus. – 11 września powinniśmy poinformować o zakupie kolejnej, niewielkiej spółki z Hiszpanii, której głównym klientem jest linia lotnicza Iberia – zapowiada szef Asseco. Według Górala Asseco rozważa także dużo większe przejęcia. – Nie mamy żadnych barier finansowych, które ograniczałyby nasze plany w tym obszarze – mówi. Ujawnia, że Asseco było bliskie akwizycji wartej setki milionów dolarów. – Zrezygnowaliśmy z tego projektu, bo jak na razie stawiamy na politykę mniejszych kroków – podsumowuje.

IT
Technologie
Czy polskie innowacje dostaną przyspieszenia?
Technologie
Piotr Nielubowicz z CD Projektu: „Wiedźmin 4” został zaprojektowany z rozmachem
Technologie
Artifex pokazał wyniki. Jak sobie radzi?
Technologie
Fabrity liczy na więcej szczęścia w 2025 roku
Materiał Promocyjny
Banki muszą wyjść poza strefę komfortu
Technologie
Przełomowe innowacje ruszą z kopyta?
Technologie
W 2025 r. Vigo celuje w wyższe przychody