Zarówno Asseco Business Solutions, jak i Asseco Germany, sprzedają systemy do zarządzania (ERP). Pierwsza z firm, w której Asseco Poland ma mniej niż połowę akcji, robi to bardzo dobrze. Druga, gdzie Asseco Poland ma 100 proc. kapitału, znacznie gorzej. Ich połączenie będzie korzystne dla Asseco Poland, ale mniej opłacalne dla mniejszościowych udziałowców Asseco BS.
Autorem pomysłu na fuzję jest Adam Góral, prezes rzeszowskiej spółki. Może mieć on spory problem z przekonaniem do niego inwestorów. – Asseco BS?przyzwyczaiło akcjonariuszy, że co roku płaci wysoką dywidendę. Jej brak mógłby być bolesny – uzasadnia Waldemar Stachowiak, analityk z Ipopema Securities.
To już kolejny powód do zmartwień dla Górala. Asseco Poland, po konsultacjach z akcjonariuszami, musiało kilka miesięcy temu wycofać się z planów debiutu na Nasdaq. Zrezygnowało też z pomysłu zakupu izraelskiego funduszu inwestującego w technologiczne start-upy. Inwestorzy są coraz bardziej zniecierpliwieni brakiem wzrostu kursu spółki, coraz bardziej otwarcie krytykują strategię jej rozwoju poprzez przejęcia. Uważają, że firma powinna skupić się na uporządkowaniu grupy i wydobyciu efektów synergii z wcześniejszych akwizycji.
[[email protected]][email protected][/mail]