Lifestylowy magazyn jest kierowany jest do kobiet i jest poświęcony m.in. modzie i urodzie, ale zawiera też inne działy typowe dla tego typu pism wydawanych na papierze: np. podróżniczy i kulinarny.
Yellow Hat, specjalizująca się m.in. tworzeniu aplikacji na smartfony i tablety oraz tabletowe wersje prasy, nie podaje, ile kosztował jego start. Już od drugiego wydania magazyn ma jednak na siebie zarabiać. – Pierwszy numer oczywiście się jeszcze nie zwróci z uwagi na koszty uruchomienia projektu, ale drugi powinien już na siebie zarobić – mówi Łukasz Mroczek, członek zarządu Yellow Hat. Pomocne ma być w tym to, że redakcja nie jest kosztowna: oprócz grafików i redaktor naczelnej nie zatrudnia na stałe dziennikarzy. Wydawca liczy, że każde wydanie będzie ściągać 4-7 tys. osób.
- Do końca tego roku chcemy uruchomić jeszcze jeden magazyn – zapowiedział Sławomir Szymański, prezes Yellow Hat. Będzie to magazyn dla mężczyzn.
Spółka jest notowana na rynku New Connect od października ubiegłego roku. Jednym z jej celów emisyjnych była dystrybucja własnych cyfrowych treści. Tabletowa wersja magazynu bazuje na technologii HTML5. Reklamy są interaktywne: można w nich zmieniać kolory reklamowanych przedmiotów i oglądać uzupełniające je materiały wideo.
- Śmierć prasy to określenie nieprecyzyjne i krzywdzące. Być może można mówić o zbliżającej się śmierci druku. Prasa ma przed sobą świetlaną przyszłość, ale w postaci cyfrowej – mówi Szymański.