Notowana od 2011 r. na NewConnect spółka w lipcu i sierpniu pracowała nad prospektem emisyjnym, przygotowanym z związku z przenosinami na parkiet główny Giełdy Papierów Wartościowych. Dokument został złożony do Komisji Nadzoru Finansowego 4 września i oczekuje na zatwierdzenie. Spółka spodziewa się, że zadebiutuje na GPW w IV kwartale tego roku. Obecnie Medicalgorithmics jest jedną z największych spółek giełdowych na rynku światowego monitoringu kardiologicznego.
- Przenosiny na parkiet główny były tylko kwestią czasu. Przez 4 lata z firmy początkującej, która poszukiwała inwestorów dla swojego pomysłu i rozpoczynała sprzedaż pierwszej generacji urządzenia PocketECG, staliśmy się firmą dojrzałą – najbardziej rentowną spółką na parkiecie NewConnect, która po raz pierwszy w tym roku wypłaciła dywidendę swoim akcjonariuszom. To najbardziej odpowiedni moment, by przenieść notowania na rynek regulowany z parkietu przeznaczonego dla młodych firm o znacznie mniejszej kapitalizacji niż nasza - mówi Piotr Żółkiewicz, wiceprezes zarządu ds. finansowych i operacyjnych w Medicalgorithmics.
Zespół nowo zatrudnionych kierowników projektu bada obecnie rynek przed przygotowaniem systemu do innych zastosowań oraz pracuje nad nową ofertą Medicalgorithmics. Firma rozbudowała także dział, pracujący nad certyfikacją systemu PocketECG na nowych rynkach oraz współtworzący plan jego dalszego rozwoju. Ekspansja na nowe rynki oraz zwiększenie zasięgu geograficznego to elementy strategii, które spółka z konsekwencją realizuje. W każdym kraju, ze względu na specyfikę systemu opieki oraz ubezpieczeń zdrowotnych, procedura certyfikacji oraz wymogi formalne z nią związane są inne. Często są to długotrwałe i bardzo pracochłonne procesy, które należy przejść przed rozpoczęciem sprzedaży w danym regionie. Spółka oczekuje, że PocketECG III, jej główny produkt, powinien być już w II kwartale 2014 r. dopuszczony do sprzedaży w Kanadzie i krajach Ameryki Południowej, gdzie przede wszystkim Brazylia jest ogromnym rynkiem.
- Mamy dużo pomysłów na to, jak dalej rozwijać system, by znalazł zastosowanie w innych niż telemetria kardiologiczna branżach. Będzie to wymagało dokonania wielu modyfikacji sprzętowo-aplikacyjnych, badamy więc teraz zapotrzebowanie rynku na tego typu rozwiązania. Nie stoimy w miejscu, ponieważ jedynie ciągły rozwój, adaptacja do dynamicznie zmieniającego się otoczenia biznesowego, a wręcz nadawanie kroku zmianom, które dokonują się na rynkach, jest gwarancją sukcesu – podsumowuje Marek Dziubiński, prezes Medicalgorithmics.
Dzisiaj rano kurs akcji Medicalgorithmics spada o 0,33 proc., do 89,5 zł. Od początku roku wzrósł o 37,8 proc. Analitycy IDMSA w sierpniu rozpoczęli wydawanie rekomendacji dla spółki od zalecenia „kupuj" z ceną docelową 113,8 zł.