Notowana na NewConnect spółka Inno-Gene podtrzymuje plany przeniesienia notowań na główny rynek GPW. – Pozwoli to zwiększyć płynność handlu naszymi akcjami i pozyskać nowych inwestorów, na przykład OFE. Prace nad prospektem ruszą prawdopodobnie jeszcze w trzecim kwartale, aby na początku 2016 r. rozpocząć procedurę w Komisji Nadzoru Finansowego i zadebiutować na GPW w pierwszym półroczu – mówi Jacek Wojciechowicz, prezes Inno-Gene.
Będą potrzeby kapitałowe
Firma sprzedaje testy genetyczne instytucjom medycznym, weterynaryjnym, kryminalnym oraz firmom i osobom prywatnym. W ofercie ma 400 testów, z czego ponad 100 własnych, to m.in. badania prenatalne, testy na ojcostwo, ale najbardziej obiecujący jest test wskazujący predyspozycje genetyczne do ponad 20 różnych rodzajów raka.
Być może w czasie zmiany parkietu Inno-Gene zdecyduje się na emisję akcji. – Źródła pozyskania kapitału będą zależeć od naszych potrzeb finansowych i zewnętrznych uwarunkowań. Więcej będziemy mogli powiedzieć we wrześniu, kiedy opublikujemy obszerną strategię wskazującą kierunki naszego rozwoju i związane z nimi potrzeby kapitałowe. Obszary, w które chcemy zainwestować, to przede wszystkim zwiększenie eksportu (m.in. na Bliski Wschód) oraz opłacenie wkładu własnego w kolejnych projektach, realizowanych z wykorzystaniem dotacji unijnych – mówi Wojciechowicz.
W latach 2007–2015 poznańska firma pozyskała ok. 33 mln zł z funduszy unijnych i liczy na to, że w okresie 2015–2020 uda jej się uzyskać co najmniej taką samą kwotę dotacji. – Pierwszy wniosek, na podstawie którego chcemy pozyskać 7 mln zł, złożymy za kilka dni. W kolejnych tygodniach złożymy dwa kolejne, warte po ok. 5–6 mln zł każdy – mówi prezes.