W środę i czwartek z rąk do rąk przeszło relatywnie dużo akcji Netii, jednego z trzech największych giełdowych telekomów, w którym dużą rolę odgrywa od około roku Mennica Polska z portfela Zbigniewa Jakubasa. Wolumen obrotów przekroczył za każdym razem 1,5 mln walorów, co w sumie daje 1 proc. kapitału Netii. Nie jest wykluczone, że papiery kupowała Mennica Polska lub kojarzony z nią FIP FIZ 11 Aktywów Niepublicznych (razem mają około 36 proc. akcji Netii). Zbigniew Jakubas, przewodniczący rady nadzorczej telekomu, zmian w akcjonariacie nie komentuje.
Nowy prezes, nowy budżet
W czwartek, już po sesji, Netia podała, że rada nadzorcza powołała na stanowisko prezesa spółki Tomasza Szopę. To raczej nie z tego powodu handel papierami Netii dzień wcześniej nabrał wigoru.
Decyzja nie jest bowiem zaskoczeniem, ponieważ Tomasz Szopa przez ostatnie miesiące na mocy regulaminu zarządu wykonywał obowiązki prezesa, choć formalnie był członkiem zarządu odpowiedzialnym za rynek usług dla klientów indywidualnych. Już po tym, gdy ze spółki odeszła Bogusława Matuszewska, pisaliśmy, że jest on typowany na nowego szefa stacjonarnego telekomu. – Dobrze oceniam tę nominację, ale nie spodziewam się rewolucji w spółce – mówi Przemysław Sawala-Uryasz, analityk IB Pekao.
Z Tomaszem Szopą nie udało nam się w piątek porozmawiać. Komentarzy udzielił nam za to Jakubas.
– Rada nadzorcza przyjęła w ubiegłym tygodniu krótkoterminową strategię i budżet Netii na 2016 r. Przedstawienia strategii długoterminowej, prezentującej filozofię działania spółki do 2020 r., oczekuję w styczniu – mówi „Parkietowi" szef rady nadzorczej Netii.