Maxcom antybohaterem sesji

Na półmetku handlu walory producenta klasycznych telefonów komórkowych tanieją o ponad 20 proc. i są najtańsze w historii. Powód?

Publikacja: 02.10.2017 14:40

Maxcom antybohaterem sesji

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

Od początku dnia notowania producenta klasycznych telefonów komórkowych są pod dużą presją podaży. Po godz. 13 akcje tanieją o 23,5 proc., do 39,8 zł. Tym samym są najtańsze w historii. Przypomnijmy, że spółka na GPW zadebiutowała 30 czerwca. W IPO walory były sprzedawane po 55 zł. Spadkom towarzyszą duże jak na tę firmę obroty, które przekraczają 0,7 mln zł. W czerwcu Maxcom przeprowadził ofertę publiczną, z której pozyskał 36,3 mln zł. W IPO akcje były sprzedawane po 55 zł.

Tak wyraźna przecena to pokłosie publikacji kiepskich wyników za I półrocze. W tym czasie spółka zarobiła na czysto 3,6 mln zł wobec 3,8 mln zł zysku netto rok wcześniej. W analizowanym okresie przychody wzrosły jednak o 23,5 proc., do 48,5 mln zł.

– Wyniki pierwszego półrocza są zgodne z naszymi założeniami. Jesteśmy przygotowani do dużych wzrostów w trzecim i czwartym kwartale, które tradycyjnie są najlepsze dla całej branży i Maxcom. Podtrzymujemy prognozę wyników w całym 2017 roku opublikowaną w prospekcie emisyjnym – mówi Arkadiusz Wilusz, prezes Maxcom. – Stopniowo realizujemy cele oferty publicznej, nasz najnowszy produkt – smartfon dla seniorów wszedł w fazę testów. Zgodnie z zapowiedziami w ciągu kilku miesięcy trafi on do sprzedaży – dodaje.

Prognoza zarządu zakłada, że w tym roku Maxcom wypracuje 156,7 mln zł przychodów oraz 17,7 mln zł zysku netto.

W omawianym okresie zysk operacyjny wyniósł 3,7 mln zł, wobec 5,2 mln przed rokiem. Zarząd zaznacza, że zmiana jest spowodowana zwiększeniem kosztów operacyjnych, w tym kosztów związanych z ofertą publiczną. Zwiększone były również koszty rozwoju na nowych rynkach zagranicznych, które powinny przełożyć się na poprawę wyników w kolejnych okresach. Negatywny wpływ na wyniki miały też kursy walut, a w szczególności spadek kursu USD. W związku z wyprzedawaniem zapasów kupionych przy wyższym kursie USD w kolejnych kwartałach ten czynnik nie powinien negatywnie wpływać na wyniki

Historycznie na przestrzeni ostatnich lat przychody spółki w każdym kolejnym kwartale są większe. Przykładowo w ubiegłym roku, w IV kwartale przychody były większe niż w całym I półroczu. Maxcom spodziewa się, że sezonowość zostanie utrzymana. Podkreśla, że jest ona naturalna dla rynku.

W I półroczu Maxcom rozpoczął sprzedaży swoich telefonów w dużych sieciach handlowych we Włoszech – takich jak Auchan i Carrefour oraz sklepie internetowym eMAG w Rumunii. Od września 2017 r. Spółka rozszerzyła portfolio klientów o czołowych operatorów na Słowacji i w Rumunii: Orange Slovakia i T-Mobile Romania. Spółka obecna jest w ponad 20 krajach Europy, głównie u operatorów telekomunikacyjnych, w sieciach handlowych i u wybranych dealerów oraz agentów sprzedaży.

– W drugiej połowie roku nie zamierzamy zwalniać tempa. Jesteśmy w trakcie rozmów z kolejnymi kontrahentami. Szukamy nowych możliwości rozwoju sieci sprzedaży, zwłaszcza w krajach, w których jeszcze nas nie ma. Niebawem nasze telefony pojawią się u jednego z dużych operatorów komórkowych w Europie Zachodniej. Przed nami też październikowe targi elektroniki użytkowej w Dubaju gdzie będziemy mieli okazję nawiązać kontakty z kolejnymi operatorami i dystrybutorami  – kwituje Wilusz.

Technologie
Zwiastun nowego „Wiedźmina” ma już kilka milionów odsłon
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?