ROPA NAFTOWA
Powrót optymizmu na rynek ropy naftowej.
Wczorajsza sesja pokazała, że strona popytowa na rynku ropy naftowej nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Notowania amerykańskiej ropy WTI zwyżkowały we wtorek do poziomu 64,30 USD za uncję, natomiast cena europejskiej ropy Brent zbliżyła się do poziomu 72 USD za uncję. Oba gatunki ropy dzisiaj rano kontynuują ruch na północ, a cena ropy Brent znajduje się na najwyższym poziomie w bieżącym roku.
Trudno dopatrzyć się istotnych fundamentalnych powodów tej zwyżki, poza ogólnym dobrym sentymentem inwestorów na tym rynku. Z pewnością wsparciem dla cen ropy naftowej pozostają ograniczenia związane z podażą tego surowca w pierwszej połowie bieżącego roku, niemniej ta sytuacja może się zmienić w kolejnych miesiącach. Ponadto, na korzyść kupujących wczoraj zadziałały dane przedstawione przez Amerykański Instytut Paliw, pokazujące zaskakująco duży spadek zapasów ropy naftowej w USA w minionym tygodniu. Według tej instytucji, w minionym tygodniu spadek ten wyniósł 3,1 mln baryłek dziennie, podczas gdy oczekiwano zniżki o około 1,5-1,7 mln baryłek dziennie. Dzisiaj analogiczny raport ma przedstawić Departament Energii USA, który opiera swoje wyliczenia na większej ilości danych.