Po tym gdy od marca do początku sierpnia papiery KGHM podrożały o ponad 180 proc., do 139 zł, w kolejnych tygodniach notowania utknęły w konsolidacji. Jak rysują się perspektywy dla rynku miedzi i srebra?
Oczy na Chiny i USA
– Stabilizacja kursu KGHM to prawdopodobnie efekt umocnienia złotego do dolara oraz stabilizacji cen metali szlachetnych – ocenia Jakub Szkopek, analityk DM mBanku. – We wcześniejszych miesiącach drożejące srebro bardzo pomagało notowaniom KGHM. Aktualnie perspektywa wynalezienia szczepionki i chwilowo mniejsze zakupy aktywów przez banki monetarne sprawiły, że złoto i srebro nie lśnią jak wcześniej – dodaje.
Analityk zaznacza, że metale szlachetne w ostatnich trzech, czterech miesiącach były wykorzystywane przez inwestorów jako „bezpieczna przystań" przed możliwym spowolnieniem gospodarczym wywołanym wirusem oraz przed potencjalnie nadchodzącą wysoką inflacją.
– W przypadku miedzi metal wciąż korzysta z dobrego momentu gospodarczego w Chinach, ale warto zwrócić uwagę, że inwestorzy spekulacyjni zwiększyli swoje pozycje netto do ponad 60 tys. sztuk w kontraktach na miedź. Zwykle ten poziom pokazywał wykupienie rynku i możliwe, że jakaś korekta wisi w powietrzu – mówi Szkopek.