Rozłucki: Giełda musi szukać nowych źródeł przychodów

#prostozparkietu: Wiesław Rozłucki, pierwszy prezes GPW

Publikacja: 17.04.2021 05:00

Rozłucki: Giełda musi szukać nowych źródeł przychodów

Foto: parkiet.com

Trudniej było na samym początku, kiedy giełda ruszała, czy w kolejnych latach, kiedy trzeba było ją rozwijać?

Pierwszy okres był niezwykle burzliwy. Było bardzo mało czasu. Od prywatyzacji pięciu pierwszych przedsiębiorstw do uruchomienia giełdy minęły dwa miesiące. Cały projekt budowy giełdy, ale też i depozytu, nadzoru, elektronicznego handlu trwał niecałe sześć miesięcy i to często porównuję z przedwojenną budową kolejki na Kasprowy Wierch. Ona też w rekordowym czasie się zakończyła. Dzisiaj takiej kolejki, a także giełdy nie zbudowałoby się tak szybko.

Podczas pierwszej sesji giełdowej myślał pan, że jako rynek zajdziemy tak daleko, a może marzenia były jeszcze większe?

Wtedy byłem tak zajęty bieżącymi sprawami, że nie myślałem nie tylko, co będzie za kilka lat, ale nawet, co będzie w kolejnym tygodniu. Jeśli chodzi o późniejsze refleksje, to myślałem, że będzie więcej spółek, a mniej kapitału. Pierwsze doświadczenie było natomiast odwrotne. Po pierwszym roku na GPW notowanych było zaledwie dziewięć spółek i to było moje rozczarowanie, chociaż oczywiście później proporcje się zmieniły.

Jakie wyzwania pan, jako pierwszy prezes GPW, stawia przed kolejnymi zarządami giełdy, a także przed całym rynkiem?

Podzieliłbym te wyzwania na dwie części. Pierwsza część dotyczy wyzwań dla GPW jako spółki. Uważam, że powinna ona poszukiwać dodatkowych źródeł przychodów, wykorzystywać swoje duże kompetencje w bardzo różnych obszarach. To robią wszystkie giełdy na świecie. Konkurencja jest bardzo duża i trzeba wchodzić w różne nisze, nie zawsze kojarzone z giełdą. Jeśli zaś chodzi o cały rynek, to życzyłbym sobie, aby spółki notowane na GPW miały coraz lepsze wyniki. To nie jest takie oczywiste. Polskie spółki mają wielkie trudności, by osiągać coraz lepsze zyski i choćby zbliżyć się do firm notowanych na głównych światowych rynkach. Życzyłbym sobie, aby było więcej firm, które mają znaczenie co najmniej w skali europejskiej. PRT

Pierwszy okres był niezwykle burzliwy. Było bardzo mało czasu. Od prywatyzacji pięciu pierwszych przedsiębiorstw do uruchomienia giełdy minęły dwa miesiące. Cały projekt budowy giełdy, ale też i depozytu, nadzoru, elektronicznego handlu trwał niecałe sześć miesięcy i to często porównuję z przedwojenną budową kolejki na Kasprowy Wierch. Ona też w rekordowym czasie się zakończyła. Dzisiaj takiej kolejki, a także giełdy nie zbudowałoby się tak szybko.

Podczas pierwszej sesji giełdowej myślał pan, że jako rynek zajdziemy tak daleko, a może marzenia były jeszcze większe?

Wtedy byłem tak zajęty bieżącymi sprawami, że nie myślałem nie tylko, co będzie za kilka lat, ale nawet, co będzie w kolejnym tygodniu. Jeśli chodzi o późniejsze refleksje, to myślałem, że będzie więcej spółek, a mniej kapitału. Pierwsze doświadczenie było natomiast odwrotne. Po pierwszym roku na GPW notowanych było zaledwie dziewięć spółek i to było moje rozczarowanie, chociaż oczywiście później proporcje się zmieniły.

Jakie wyzwania pan, jako pierwszy prezes GPW, stawia przed kolejnymi zarządami giełdy, a także przed całym rynkiem?

Podzieliłbym te wyzwania na dwie części. Pierwsza część dotyczy wyzwań dla GPW jako spółki. Uważam, że powinna ona poszukiwać dodatkowych źródeł przychodów, wykorzystywać swoje duże kompetencje w bardzo różnych obszarach. To robią wszystkie giełdy na świecie. Konkurencja jest bardzo duża i trzeba wchodzić w różne nisze, nie zawsze kojarzone z giełdą. Jeśli zaś chodzi o cały rynek, to życzyłbym sobie, aby spółki notowane na GPW miały coraz lepsze wyniki. To nie jest takie oczywiste. Polskie spółki mają wielkie trudności, by osiągać coraz lepsze zyski i choćby zbliżyć się do firm notowanych na głównych światowych rynkach. Życzyłbym sobie, aby było więcej firm, które mają znaczenie co najmniej w skali europejskiej. PRT

Parkiet TV
Jest popyt na obligacje deweloperów
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet TV
Co czeka polską gospodarkę w 2025 r.? Czy stoi przed nią więcej szans czy wyzwań?
Parkiet TV
WIG ma duże szanse na rekord, nawet na 100 tys. pkt. w 2025 r
Parkiet TV
Huśtawka nastrojów na rynku kredytów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet TV
Czas na akcje czy obligacje? Jakie są szanse na powrót hossy na GPW?
Parkiet TV
Ceny mieszkań nowych i z drugiej ręki, stawki najmu