W dużej mierze jest to efekt poniedziałkowej absencji Amerykanów, którzy świętowali Dzień Prezydenta oraz trwającego w Chinach Nowego Roku Księżycowego. Dzienne obroty nieprzekraczające 0,5 mld zł to rzadkość przy ul. Książęcej. Tymczasem we wtorek jeszcze przed fixingiem ich wartość sięgała zaledwie 321 mln zł, z czego jedna trzecia przypadała na cztery spółki: PZU, KGHM, PKN Orlen i PKO BP.
Niższej płynności nie wykorzystała ani strona popytowa, ani podażowa. Główne indeksy przez cały dzień oscylowały przy poziomach poniedziałkowego zamknięcia, odchylając się w górę lub w dół o maksymalnie 0,5 proc. WIG20 przez większość sesji przebywał pod kreską, ale rzutem na taśmę wyszedł na plus, kończąc wtorek zwyżką o 0,2 proc., do 2413 pkt. Notowania indeksu cały czas pozostają poniżej 200-sesyjnej średniej kroczącej (obecnie przy 2430 pkt), ale utrzymują bezpieczny dystans do wsparcia na poziomie 2370 pkt. Wygląda na to, że wskaźnik blue chips jest w krótkim terminie „skazany" na walkę w tej 60-pkt strefie notowań. Wyjście nad średnią będzie pozytywnym sygnałem, a spadek poniżej 2370 pkt negatywnym.
Pozostałe indeksy warszawskiej giełdy również nie kwapiły się do większych wahań. WIG wzrósł o 0,1 proc., do 62 858 pkt, mWIG40 spadł o 0,2 proc., do 4806 pkt, a sWIG80 zakończył dzień na poziomie poprzedniego zamknięcia 14 794 pkt. Brak większej zmienności był zaskakujący o tyle, że we wtorek poznaliśmy bardzo dobre dane z polskiej gospodarki. Styczniowe odczyty produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej, a także sprzedaży detalicznej były wyraźnie lepsze od prognoz. Inwestorzy dostali więc solidny argument do kupowania, który zupełnie zignorowali.
Kto nie znalazł zmienności na indeksach, ten mógł poszukać jej na konkretnych spółkach. Wyraźnie na plusie były we wtorek akcje Gino Rossi. Akcje dystrybutora obuwia podrożały o 9,4 proc., do 1,17 zł. Zwyżka mogła być reakcją na informację, że Monnari Trade złożyło producentowi obuwia ofertę zakupu 100 proc. udziałów w spółce Simple Creative Products. Negatywnym bohaterem wtorkowej sesji była mięsna spółka Kania. Jej akcje potaniały o 8,9 proc., do 1,33 zł. Na co najmniej rocznym maksimum znalazły się we wtorek tylko dwie spółki: DGA i Famur. Z kolei analogiczne minimum wyznaczyły notowania akcji ośmiu podmiotów, m.in. Apatora, Milkilandu i Unimotu. ¶