Walne zgromadzenia Adiuvo Investments, spółki zajmującej się rozwojem innowacyjnych projektów biomedycznych, upoważniło zarząd do emisji nie więcej niż 1,62 mln akcji bez prawa poboru. Prawo pierwszeństwa w objęciu akcji nowej emisji będą mieli akcjonariusze, którzy posiadają co najmniej 0,4 proc. akcji spółki.

W IV kwartale 2017 r. firma zależna Airway Medix zwróciła Adiuvo ponad 7 mln zł pożyczek. W grudniu przeprowadzona została też emisja obligacji Adiuvo za 8 mln zł objętych przez Airway Medix.

– Potencjalna emisja akcji ma – w ocenie zarządu – charakter właściwej rundy finansowania, a podniesienie kapitału jest najkorzystniejszą formą finansowania rozwoju – wyjaśnia Anna Aranowska-Bablok, członek zarządu Adiuvo Investments. Pieniądze pozyskane od inwestorów mają zostać przeznaczone głównie na dokończenie badań klinicznych rozwijanych technologii, ekspansję terytorialną, wdrożenie do sprzedaży portfolio produktów opartych na technologii Delligent (suplementy diety) oraz doprowadzenie produktów spółek z obszaru medycyny cyfrowej do stanu gotowości do komercjalizacji i sprzedaży.

Jesienią 2016 r. Adiuvo wyemitowało 730 tys. akcji po 25,5 zł. W piątek walory kosztowały po 13,5 zł. Kilka dni temu został ustanowiony historyczny dołek w ujęciu intraday – 9,94 zł.

– Paradoks polega na tym, że od ostatniej emisji miało miejsce wiele pozytywnych wydarzeń. W rozwijanych projektach wykonaliśmy kolejne kroki milowe, wiele z naszych technologii przeszło do fazy komercjalizacji, jesteśmy już blisko rozpoczęcia ich sprzedaży. Możemy zresztą już przecież mówić o sukcesie pierwszej transakcji w Airway Medix, gdzie technologia CSS została zakupiona za ponad 44 mln zł przez światowego giganta w branży medycznej, notowanego w Nowym Jorku – przekonuje Aranowska-Bablok.