– Mimo tych negatywnych uwarunkowań nasze wyniki za kwartał zakończony 30 czerwca są pozytywne. Spodziewamy się wysokiej, dwucyfrowej dynamiki sprzedaży w ujęciu rok do roku w III kwartale roku obrotowego (II kwartale kalendarzowym) – mówi wiceprezes. W ujęciu narastającym najszybciej rosnącym segmentem była produkcja i sprzedaż radiofarmaceutyków (ponad 30 proc.), w szczególności tzw. znaczników specjalnych i produktów wytwarzanych przez Centrum Badawczo-Rozwojowe. – Dodatkowo konsolidacja rynku wpłynęła na poprawę sytuacji producentów radiofarmaceutyków, tak więc dziś, z perspektywy ponad dwóch lat od akwizycji spółki Monrol, oceniamy tę decyzję pozytywnie – mówi wiceprezes.
Roboty pod lupą
Teraz na rynku działa dziesięć autoryzowanych, obsługiwanych przez spółkę urządzeń. Niedawno wygrała też przetarg na dostawę robota do Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie.
– Mamy nadzieję, że do końca tego roku finansowego (do końca września – red.) zainstalowany zostanie jeszcze jeden, 12. autoryzowany robot na rynku, piąty dostarczony w bieżącym roku finansowym przez Synektik – mówi wiceprezes. Wzrost liczby robotów przekłada się na wzrost liczby zabiegów. W ostatnich 12 miesiącach wykonano ok. 1 tys. zabiegów w asyście da Vinci w Polsce. – Już przy obecnej liczbie robotów działających na rynku liczba zabiegów w perspektywie roku powinna się podwoić – szacuje Korecki.
Są środki na dywidendę
Synektik poszerza portfel produktowy m.in. o rozwiązania bazujące na sztucznej inteligencji. Niedawno udostępnił szpitalom oprogramowanie umożliwiające szybkie wykrywanie choroby Covid-19 podczas badania płuc z użyciem tomografii komputerowej.
Trwają też rozmowy w sprawie inwestycji w Genomtec. Na jakim są etapie? – Na razie nic więcej na ten temat powiedzieć nie możemy. W niedalekiej przyszłości na rynek powinny trafić informacje dotyczące współpracy – ucina wiceprezes.
Giełdowa spółka może się pochwalić wysokimi przepływami operacyjnymi. Wypłaciła w tym roku dywidendę.