Marcin Brendota, ekspert ds. analiz, BM Alior Banku
Zakładamy, że oczekiwana poprawa, oprócz naturalnie zwiększanej konsumpcji gospodarstw domowych, powinna istotnie wpłynąć na wzrost inwestycji w aktywa trwałe oraz produkcji dóbr trwałego użytku. Prognozowany jest dalszy wzrost produkcji budowlanej, w tym budownictwa mieszkaniowego. W związku z tym, naturalnym celem będą producenci surowców bazowych, wliczając tutaj górnictwo rudy metali i czynników produkcji do wytwarzania stali, a także spółek oferujących półprodukty chemiczne do dalszego przetwarzania - szeroko wykorzystywane w produkcji materiałów budowlanych, maszyn budowlanych motoryzacji i innych dobrach konsumpcyjnych wyższego rzędu.
Drugim ciekawym sektorem powinien być sektor bankowy, który był poddany silnej przecenie i mocnym obciążeniom wyników w poprzednich kwartałach. Można wskazać, że większość rezerw, związanych zarówno z kredytami walutowymi, jak również odnoszących się do spłat kredytów w okresie pandemii, została już zawiązana w poprzednich okresach. Na fali oczekiwanego ożywienia, w tym inwestycji, jest szansa na szersze zaktywizowanie akcji kredytowej, w tym kredytów inwestycyjnych, co powinno poprawić dochód odsetkowy sektora.
Na fali ostatnich zmian nawyków konsumenckich, gdzie gros społeczeństwa dostrzegło komfort i bezpieczeństwo zakupów on-line, powinni również zyskiwać producenci oprogramowania użytkowego oraz oferujący usługi hostingowe i marketing sieciowy. Warto zaznaczyć, że szereg stacjonarnych sprzedawców, również tych obecnych na giełdowym rynku, dostrzegło dużą szansę w rozwoju kanału sprzedaży internetowej.
Marcin Brendota, ekspert ds. analiz, BM Alior Banku