Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 16.05.2024 17:39 Publikacja: 10.08.2023 21:00
Foto: Adobestock
Pierwszy milion ton zbóż zebranych w nowym sezonie 2023/2024 wyjechał w świat, poinformowała Państwowa Służba Celna Ukrainy. W tym roku, według skorygowanych szacunków Ministerstwa Polityki Rolnej i Żywności Ukrainy, gospodarstwa rolne mogą zebrać około 56,4 mln ton zbóż oraz 20,3 mln ton nasion oleistych.
To wyjątkowo dobre prognozy, a korekta oznaczała skokowy wzrost oczekiwanych plonów, bo na początku wiosny spodziewano się jeszcze 63,5 mln ton, co oznaczało spadek o 13 proc. w relacji rocznej, potem prognozy wzrosły do 68 mln ton. Sprzyjające warunki pogodowe przyniosły jednak ostateczny wzrost prognoz na 76,7 mln ton mimo pozostałych, niekorzystnych warunków – powierzchnia zbóż jarych i ozimych w tym roku była o 980 tys. ha mniejsza niż w roku wybuchu wojny. Kraje na zachód od Ukrainy nie mogą się już jednak pochwalić tak dobrymi prognozami. Zaczynając od Polski – tu wstępne szacunki GUS przewidują dużo mniejszą wydajność z hektara, która dla pszenicy jarej spadnie z powodu suszy nawet o 21 proc. W efekcie GUS spodziewa się 5-proc. spadku zbiorów pszenicy do 12,8 mln. Na świecie ten sezon nie zapowiada się rekordowo dla produkcji pszenicy, amerykański departament rolnictwa skorygował prognozy na sezon 2023/2024 o 3,5 mln ton – do poziomu 766,7 mln ton. Jak zauważają analitycy ING Banku w swojej analizie rynków rolnych, największa korekta, o -2 proc., nastąpiła w przypadku produkcji UE ze względu na suszę w Europie Środkowej i Północnej w maju i czerwcu, czyli w okresie wzrostu zbóż. Prognozy dla Kanady spadły o 5 proc., produkcja Argentyny będzie o 2 mln ton i 10 proc. mniejsza, niż zakładano, z powodu mniejszego obszaru upraw. W górę o 4 proc., do 2 mln ton, poszły prognozy produkcji pszenicy w USA.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Po nieudanym przejęciu Top Secret łódzka grupa przygląda się teraz sieci sklepów z odzieżą dla najmłodszych. Jest list intencyjny.
Akcje handlowej spółki zniżkowały pod koniec wtorkowej sesji o 7 proc., do 13,8 zł, w reakcji na publikację raportu finansowego za I kwartał.
Najnowsze dane o sprzedaży z rynku opon dają nadzieję na ożywienie w tym roku. Wyzwaniem będzie m.in. zaostrzająca się konkurencja.
Notowania akcji polkowickiej grupy CCC skoczyły w piątek o prawie 24 proc. do 126 zł. To reakcja na wstępne wyniki finansowe grupy za pierwszy kwartał, dużo lepsze od oczekiwań biur maklerskich. Założyciel zapowiada dobry rok.
Spółka w I kwartale wypracowała 295,25 mln zł zysku netto wobec 270,65 mln zł zysku przed rokiem. Przychody ze sprzedaży sięgnęły 6671 mln zł wobec 5544 mln zł rok wcześniej.
Janusz Palikot pisze do sądu o nowym inwestorze Kraft Alkohole, tymczasem ta spółka od dawna sprzedaje jego alkohole. Robi plany uruchomienia produkcji w Tenczynek Bezalkoholowe – gdy maszyna do usuwania alkoholu z piwa jest w trakcie licytacji.
Zwiększenie nakładów UE na Wspólną Politykę Rolną nie jest właściwą drogą do zakończenia protestów rolników. Ale struktura wydatków w ramach WPR wymaga przemyślenia.
– Często organizatorzy tych protestów są największymi beneficjentami środków unijnych, otrzymują setki tysięcy złotych rocznie dopłat na gospodarstwo. Są to spektakularne wielkości – mówi Jerzy Plewa, ekspert Team Europe i b. dyrektor generalny DG ds. rolnictwa w KE.
Największy polski producent drobiu myśli o sprzedaży, wycenia się nawet na 8 mld zł. W portfelu ma giełdową spółkę Gobarto, której akcje przeżywają hossę.
– Liberalizowanie handlu między Ukrainą a pozostałymi państwami UE pomimo pewnych ograniczeń wprowadzonych w Polsce nie do końca rozwiązuje problem polskich rolników – mówi Grzegorz Rykaczewski, analityk rynków rolnych, Bank Pekao.
Największe wyzwanie to znaleźć sposób, który obudzi inwestycje w rolnictwie – mówi Jakub Olipra, starszy ekonomista z Credit Agicole Bank Polska. Inwestycje utrudniają problemy strukturalne, jak np. rozdrobnienie gospodarstw.
– Żywność, która przez cały 2022 r. i większość 2023 r. była motorem wzrostu inflacji, dziś ciągnie ceny detaliczne w dół – mówi Grzegorz Rykaczewski, ekonomista i analityk rynków rolnych w Banku Pekao.
Jest olbrzymie pole do spekulacji, nie doceniliśmy szaleństwa Rosjan, a Ukraińcy zadziwiają kreatywnością – mówi Bartosz Urbaniak, szef bankowości agro na Europę Środkową i Afrykę w BNP Paribas.
Czerwiec przyniósł ze sobą tygodnie bez kropli deszczu. Czy w następnych miesiącach będzie poprawa?
Amerykański S&P 500 może dojść i do 5,8 tys. pkt, a WIG – do 90 tys. pkt. Być może ten bal będzie trwał nawet dłużej, niż mi się wydaje. Ale czas pomyśleć o realizacji zysków – mówi Sobiesław Kozłowski, dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities.
Władze Chin rozważają nowy sposób walki z kryzysem na rynku nieruchomości. Myślą o kupowaniu przez państwo pustych domów i mieszkań od deweloperów.
Wyniki kwartalne producenta urządzeń pomiarowych Apator wsparł najszybciej rosnący segment energii elektrycznej. Optymizmem napawa także stabilizacja w segmencie gazu po okresie spadków sprzedaży.
Niemiecka Rada Ekspertów Ekonomicznych obniżyła swoje prognozy wzrostu gospodarczego w tym roku, odsuwając w czasie oczekiwane ożywienie największej gospodarki strefy euro.
Główny Urząd Statystyczny zaprezentował dane o obrotach towarowych handlu zagranicznego ogółem i według krajów w okresie styczeń – marzec 2024 roku. A NBP podał dane o obrotach bieżących bilansu płatniczego.
Notowania dewelopera na nowych szczytach. Popyt na mieszkania sprzyja, choć ceny zaczynają być dla konsumentów już mocniej odczuwalne.
Wyniki kwartalne Cognora wypadły poniżej oczekiwań rynku. W czwartek kurs akcji hutniczej spółki spadał nawet o blisko 6 proc.
Sobiesław Kozłowski, dyrektor Departamentu Analiz i Doradztwa Noble Securities, był gościem Dariusza Wieczorka w czwartkowym programie „Prosto z Parkietu”.
Grupa Boryszew lekko rozczarowała inwestorów wynikami kwartalnymi, co zachęciło inwestorów do wyprzedaży akcji spółki. Tuż po rozpoczęciu czwartkowej sesji kurs zniżkował nawet o ponad 4 proc., ale w kolejnych godzinach handlu stratę udało się zmniejszyć.
Środowa sesja na Wall Street zakończyła się wyjściem indeksów na nowe szczyty wszech czasów.
Grupa PCC Rokita rozczarowała rynek wypracowanymi wynikami finansowymi. Szczególnie słabe rezultaty zanotowano w biznesie chloropochodnych. Kolejne miesiące również mogą być trudne.
ROPA NAFTOWA Cięcie prognoz popytu na ropę przez MAE.
W czwartek krajowe indeksy kontynuują dobrą passę. Szeroki wskaźnik WIG śrubuje rekord wszech czasów będąc coraz bliżej 89 tys. pkt, zyskując po godzinie handlu ponad 0,5 proc. Z kolei WIG20 będąc ok 0,7 proc. na plusie jest na dobrej drodze do ustanowienia nowych rekordów trwającej już ponad 19 miesięcy hossy.
Początek roku przyniósł grupie Mo-Bruk spadek przychodów i zysków. Wkrótce widoczne mają być jednak istotne i pozytywne efekty przejęcia El-Kajo, realizacji inwestycji i pozyskania nowych zleceń.
Banki mają w swoich księgach stosunkowo niewiele kredytów hipotecznych; większość z nich sprzedają podmiotom rządowym, które przekształcają je w wspierane przez rząd MBS i sprzedają inwestorom.
Gospodarka Japonii skurczyła się w pierwszym kwartale o 2 proc. (to dane annualizowane, czyli liczone kw./kw. w tempie rocznym), podczas gdy średnio oczekiwano spadku PKB o 1,5 proc., po zerowym wzroście w czwartym kwartale.
I znów dane ze Stanów Zjednoczonych wyniosły indeksy na nowe rekordy. Tak było między innymi w Warszawie, Frankfurcie czy Nowym Jorku. WIG, mWIG40 i sWIG80 zanotowały rekordy wszech czasów.
Deweloper Dom Development będzie mieć w tym roku największy zysk w historii. Liczy też na wzrost sprzedaży mieszkań.
Bezprecedensowa różnica cen kontraktów na dostawy miedzi między Nowym Jorkiem a Londynem zdezorientowała traderów.
Początek rok przyniósł koncernowi spadek przychodów i zysku EBITDA, głównie z powodu zniżki kursu dolara do złotówki. Grupa mocno poprawiła za to zysk netto.
NCIndex mocno przegrywa ze wskaźnikami z głównego rynku, a debiutów jest jak na lekarstwo. Przybywa natomiast spółek, które z sukcesem plasują oferty akcji.
Koncentrowanie się na rynku amerykańskim nie wydaje się już gwarantem bicia pozostałych giełd. Czy to koniec przewagi Wall Street?
Inwestorzy przyjęli z ulgą dane o wzroście amerykańskich cen konsumpcyjnych za kwiecień. Spodziewają się, że Fed we wrześniu zacznie ciąć stopy procentowe. Giełdy ustanawiają nowe szczyty.
Rozwój i komercjalizacja fotonicznych technologii czujnikowych pozwolą spółce zaistnieć na atrakcyjnym rynku.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas