Przede wszystkim ochrona kapitału

Głównym zadaniem zleceń jest ochrona kapitału, kiedy trend na rynku rozwinie się niezgodnie z naszymi oczekiwaniami. Na warszawskiej giełdzie można także składać zlecenia typu stop-limit, które umożliwiają rozpoczęcie inwestycji, kiedy kurs przekroczy określoną przez nas cenę.

Publikacja: 01.10.2003 09:56

Oba typy zleceń, stop-loss i stop-limit, które omówione zostaną w dalszej części, można składać w trakcie notowań ciągłych oraz przed fixingiem, czyli okresem notowań, w którym cena jest na znanym, stałym poziomie. Nie pojawiają się one jednak w giełdowym arkuszu zleceń zaraz po ich złożeniu. Ujawnione zostają dopiero wtedy, gdy kurs danej akcji osiągnie określony przez zlecającego poziom. Może to być kurs ostatniej transakcji w trakcie notowań ciągłych bądź teoretyczny kurs otwarcia papieru, ustalany na bieżąco przez giełdę w fazie składania zleceń, poprzedzającego fixing. Warto również wiedzieć, że zlecenia stop po uaktywnieniu się będą ostatnie w kolejności do realizacji wśród zleceń z danym limitem.

Zlecenia stop-loss

W zleceniu stop-loss inwestor musi określić kurs papieru, przy którym staje się ono widoczne wszystkim graczom obserwującym bieżące notowania. Jest to tzw. limit aktywacji.

Limit ten nie może być dowolny. W wypadku zlecenia sprzedaży stop-loss, limit aktywacji musi być niższy od kursu, po jakiej zawarta została ostatnia transakcja danym papierem. Na przykład, jeśli inwestor nabył akcje spółki X po 25 zł za sztukę, a cena w tej chwili oscyluje wokół 30 zł - gracz ma "papierowy" zysk w wysokości 5 zł na jednej akcji. Nie chce jednak sprzedawać w tym momencie, gdyż oczekuje, ze cena akcji jeszcze wzrośnie. Może zabezpieczyć się przed utratą dotychczasowego zysku, składając zlecenie typu stop-loss - określony w nim limit aktywacji, nie może być wyższy niż 30 zł - na przykład po 28 zł. Kiedy kurs akcji spadnie do 28 zł lub niżej, zlecenie zostanie wówczas uaktywnione (stąd zlecenie z limitem aktywacji) i zostanie zrealizowane po cenie zbliżonej do 28 zł. Słowo "zbliżonej" ma tutaj swoje uzasadnienie, ponieważ nie zawsze uda się uzyskać cenę, jaką sobie życzymy. Tak może być, ale nie musi. Jeśli kursy gwałtownie spadają, wykonanie zlecenia może nastąpić po cenie znacznie niższej od określonej w zleceniu. Inną przyczyną różnicy w limicie kursu ustalonym przez inwestora a ceną, po jakiej sprzedał swoje papiery, może być niewielka płynność instrumentu. Jest to ważna przesłanka do tego, aby unikać rynków o niewielkiej płynności.

W przypadku zlecenia kupna stop-loss limit aktywacji musi być wyższy lub równy kursowi ostatniej transakcji zawartej na rynku notowań instrumentem, na które opiewa zlecenie.

Zlecenia stop-limit

Pewną modyfikacją zlecenia stop-loss jest zlecenie typu stop--limit. Zlecenie stop-limit oznacza, że inwestor chce kupić (sprzedać) akcje po określonej cenie, po tym jak cena wzrośnie (spadnie) do określonego poziomu. Ten rodzaj zlecenia najczęściej jest stosowany przez inwestorów posługujących się narzędziami analizy technicznej. Zlecenie stop-limit powinno zawierać dwa limity: podobnie jak w zleceniu stop-loss, limit aktywacji, a także limit realizacji, czyli kurs, po którym zgadzamy się zawrzeć transakcję.

Jeśli inwestor złożył ten rodzaj zlecenia na kupno spółki Y z limitem aktywacji o wartości 50 zł, jego zlecenie zostanie przyjęte do realizacji, ale nie zrealizowane, jeśli cena papierów spółki Y znajduje się w momencie złożenia zlecenia poniżej 50 zł. Jeśli jednak cena wzrośnie do 50 zł (lub wyżej), zlecenie ulegnie aktywacji i stanie się "normalnym" zleceniem z limitem ceny. W praktyce oznacza to, że zlecenie kupna stop-limit ulega realizacji, gdy kurs waloru wzrośnie powyżej ustalonego w zleceniu kursu stop (aktywacji), a następnie spadnie z powrotem do ceny podanej jako limit realizacji.

Analogicznie wygląda sytuacja w przypadku sprzedaży spółki Z. Jeśli ostatnia transakcja akcjami spółki Z została zawarta po cenie 50 zł, inwestor chcący skorzystać ze zlecenia stop-limit powinien ustalić limit aktywacji poniżej tej wartości, np. 49,8 zł. W przeciwnym wypadku jego zlecenie zostanie przez giełdę automatycznie odrzucone. Jeśli cena spadnie do 49,8 zł lub niżej, zlecenie ulegnie aktywacji i automatycznie stanie się zleceniem typu limit. Akcje zostaną sprzedane, jeśli cena znajdzie się na poziomie wyższym lub równym cenie ustalonej w limicie realizacji zlecenia.

* * * * *

Zlecenia typu stop-loss i stop--limit nie są doskonałym zabezpieczeniem przed stratą lub utratą zysku. Nie jest łatwo odpowiedzieć na pytanie, jakie parametry powinno posiadać zlecenie typu stop, aby osiągnąć odpowiedni rezultat. Wszystko bowiem zależy w tym wypadku od preferencji gracza, posiadanego przezeń kapitału i skłonności do ryzyka. n

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024