W grudniu 2002 roku "Gazeta Wyborcza" opublikowała artykuł, z którego wynikało, że Lew Rywin zaproponował prezesowi Agory - wydawcy "Gazety Wyborczej" - Wandzie Rapaczyńskiej i redaktorowi naczelnemu Adamowi Michnikowi korzystne dla spółki zmiany w ustawie o radiofonii i telewizji w zamian za m.in. 17,5 mln USD. Według nagrania rozmowy Michnika z Rywinem, kluczowego dowodu w sprawie, Rywin działał w imieniu "grupy trzymającej władzę".
W tzw. aferze Rywina odbywały dwa śledztwa, jedno prowadzone przez Prokuraturę Apelacyjną w Warszawie, drugie przez Komisję Śledczą, powołaną przez Sejm w styczniu 2003 roku. Miesiąc temu komisja zakończyła pracę przedstawiając raport, z którego wynika, że Rywin działał sam i był oszustem. Była to wersja raportu przegłosowana przez posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej (SLD) i Samoobrony. O ostatecznym kształcie raportu komisji zdecyduje Sejm.
Lew Rywin jest producentem filmowym, zakładał w Polsce pierwszą telewizję kodowaną "Canal Plus", wcześniej pracował w TVP. (ISB)
qk/tom