Akcje Euronextu zdrożały zaraz po rozpoczęciu sesji o 1,39 euro, do 29,05 euro. Była to najsilniejsza zwyżka od 9 lutego. Kurs Deutsche Boerse wzrósł we Frankfurcie o 1,6%. Coraz więcej analityków jest bowiem zdania, że sojusz, grupujący giełdy z Paryża, Brukseli, Amsterdamu i Lizbony, może połączyć się z Deutsche Boerse. Taki scenariusz jest bardziej prawdopodobny od poniedziałku, gdy podał się do dymisji prezes frankfurckiej giełdy - Werner Seifert, gorący zwolennik przyłączenia do Deutsche Boerse rynku londyńskiego.
Za połączeniem dwóch największych giełd na kontynencie europejskim opowiedział się m.in. na łamach "Wirtschaftswoche" Patric Degorce, reprezentujący londyński fundusz hedgingowy TCI. To właśnie ta instytucja, razem z kilkoma innymi udziałowcami DB, zdecydowanie sprzeciwiała się próbom przejęcia przez Niemców londyńskiej giełdy (przypomnijmy, że prezes Seifert zaproponował pod koniec ub.r. za LSE 2,5 mld USD, ale ostatecznie pod presją akcjonariuszy wycofał się na początku marca z oferty). - Odejście prezesa Seiferta rzeczywiście zdecydowanie zwiększa szanse na taki sojusz. To także rozwiązałoby sprawę poszukiwania następcy na stanowisko prezesa Deutsche Boerse - mówi, cytowany przez Bloomberga, Philip Schweneke, analityk z banku inwestycyjnego Dresdner Kleinwort Wasserstein. - Taka transakcja przyniosłaby nawet większą redukcję kosztów dla Deutsche Boerse niż w przypadku aliansu z London Stock Exchange - dodaje. Z kolei według Lucio Di Geronimo, analityka HVB, taka transakcja ma szanse powodzenia, ale najpierw Deutsche Boerse powinna sprzedać udziały w rynku derywatów Eurex (taki scenariusz jest ponoć we Frankfurcie rozważany). Euronext jest bowiem właścicielem konkurencyjnej wobec Eureksu londyńskiej giełdy instrumentów pochodnych - EuronextLiffe.
Rzecznicy obu firm nie chcą komentować spekulacji. Jeśli jednak doszłoby do fuzji, wówczas powstałaby największa giełda europejska, dystansująca pod wieloma względami nawet dotychczasowego lidera kontynentu - London Stock Exchange. Przypomnijmy, że Euronext jest jednym z kandydatów na inwestora strategicznego warszawskiej GPW.