Producent wyrobów z metali kolorowych wypracował w III kwartale prawie 13 mln zł skonsolidowanego zysku netto. Przed rokiem poniósł ponad 2 mln zł straty. Zysk z działalności operacyjnej wyniósł 21 mln zł, czyli aż czterokrotnie więcej niż w III kwartale 2005 r. Grupa odnotowała blisko 70 - proc. wzrost przychodów ze sprzedaży, do 532 mln zł. Jakie są podstawy tej poprawy? - Wyższa sprzedaż i zysk to głównie zasługa rosnącej ceny miedzi na Londyńskiej Giełdzie Metali. Wpływ na lepsze wyniki miało też objęcie pełną konsolidacją Walcowni Metali Dziedzice. Służy nam również dobra koniunktura na wyroby mosiężne, które stanowią znaczącą pozycję w ofercie spółki - stwierdził Andrzej Libold, prezes Hutmenu.

Zarząd zakłada, że po dobrym III kwartale grupa nie będzie miała problemów z wykonaniem tegorocznej prognozy finansowej. Zysk netto ma wynieść 40,2 mln zł. - Wypełniamy zobowiązania wobec inwestorów. Podtrzymujemy prognozę - powiedział prezes Libold.

Mimo tych doniesień kurs akcji Hutmenu w poniedziałek spadł o 3,87 proc., do 106,7 zł.

Zgodnie z ostatnią uchwałą NWZA, spółka wyemituje nowe akcje z prawem poboru. - Chcemy pozyskać z oferty publicznej 170 mln zł, z czego większa część, czyli 80 mln zł, trafi na spłatę długu wobec Impexmetalu. Pozostałą część przeznaczymy na inwestycje odtworzeniowe oraz na zasilenie kapitału obrotowego - poinformował prezes Hutmenu.

AKU