Wczoraj, drugiego dnia zapisów na akcje Gadu-Gadu, firma CR Media Consulting opublikowała raport o komunikatorze. Jest on zarówno o mocnych stronach spółki, jak i wytyka jej słabości. Należy przy tym pamiętać, że z końcem 2006 r. GG przestało należeć do sieci reklamowej Ad.net, prowadzonej przez firmę o tej samej nazwie, zależną od CR MC, które łączy się właśnie z Internet Group.
CR MC uważa, że GG ma potencjał reklamowy porównywalny z największymi portalami internetowymi (ma 6 mln użytkowników). Spodziewa się, że w tym roku liczba osób korzystających regularnie z internetu wyniesie 11 mln, a w przyszłym - 13,6 mln. Reklamodawcy mają przeznaczyć na reklamę w sieci w tym roku 290 mln zł (o 33 proc. więcej niż w 2006 r.), a w 2008 r. - 377 mln zł. Szacunki nie uwzględniają barterów i kampanii w wyszukiwarkach internetowych.
Z drugiej strony, CR MC zauważa, że dynamika przyrostu liczby internautów spada i przestaje być silnym czynnikiem wzrostu wydatków na reklamę w internecie. Według CR MC, podstawowym problemem GG jest brak dywersyfikacji przychodów. Zasadniczym ich źródłem jest reklama w komunikatorze, a pozostałe projekty mają marginalne znaczenie. Dlatego, wpływy GG mogą rosnąć głównie dzięki podnoszeniu cen. Autorzy raportu są zdania, że GG może podnieść ceny reklam o 80-90 proc., bez ryzyka, że utraci kontrahentów.
Specjaliści CR MC ocenili, że wprowadzenie telefonii internetowej pod marką Nagłos nie przynosiło do tej pory spodziewanych efektów, a GG przegrywa z ofertą konkurencyjnego Skype?a. Według raportu, sytuacja może się zmienić w związku z testowanym przez GG modelem darmowych rozmów w zamian za odsłuchanie reklamy. Autorzy publikacji ostrzegają, że GG może znaleźć się w trudnej sytuacji, jeśli Skype zdecyduje się zawalczyć o pieniądze z reklamy internetowej.
CR MC skrytykowało projekt społecznościowy GG. "Wobec nie najlepszych wyników w budowaniu generacji.gadu-gadu.pl, pomysł przejęć istniejących aktywnych portali społecznościowych jest wyjściem z sytuacji" - napisano. "Planowa budowa społeczności wokół narzędzia, jakim jest Gadu-Gadu, okazała się nieefektywna" - czytamy. Według CR MC, od stycznia do listopada 2006 r. liczba użytkowników korzystających z serwisów społecznościowych uruchomionych przez GG zmalała z 900 tys. do 560 tys.