Tymczasem w czwartek odbędzie się posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (EBC), po którym prezes EBC Jean-Claude Trichet zapowie podwyżkę stóp procentowych, a to nie daje impulsu do rekordów na giełdzie.
Wczorajszą sesję WIG20 zakończył praktycznie na niezmienionym poziomie. Na zamknięciu miał on wartość 3510,60 pkt., wobec 3510,98 pkt. we wtorek. Tym samym indeks ten obronił szeroką barierę popytową 3483,04-3519,97 pkt., jaką tworzy luka hossy z 1 lutego br.
W środę wzrosły akcje 124 spółek, 144 spadły, a 26 pozostały bez zmian. Najwięcej zarobili akcjonariusze Kopexu (+13,79 proc.), najwięcej stracili natomiast posiadacze akcji Netmedii (-8,35 proc.). Najaktywniej handlowano akcjami PKO BP (48,50 zł; +1,42 proc.), Echo Investment (110 zł; -6,78 proc.) i TPSA (25,28 zł; -1,29 proc.).
Sytuacja techniczna na wykresie WIG20 wciąż sprzyja zwyżce. W krótkim terminie układ sił zmienić mogłoby zamknięcie wspomnianej luki hossy z 1 lutego. Żeby jednak tak się stało, konieczne są silne negatywne impulsy z głównych światowych parkietów. To bowiem tam, ze szczególnym uwzględnieniem Wall Street, leży klucz do koniunktury lub jej braku na GPW.(XTB/ISB)