Wejście Wal-Marta może wstrząsnąć handlem w Rosji

Amerykańska sieć sprzedaży detalicznej interesuje się Rosją. Prawdopodobnie firma nie będzie budować interesu od podstaw, ale przejmie jednego z wiodących graczy na rynku

Publikacja: 13.02.2007 09:42

Amerykański koncern Wal-Mart planuje zakupy w Rosji. Władze koncernu poinformowały, że chcą wejść z działalnością na rosyjski rynek - doniósł dziennik ?Wiedomosti".

Długie przymiarki

Amerykanie przyglądają się temu rynkowi już od pięciu lat. Tyle że w czasie, gdy Wal-Mart tylko zastanawiał się, decyzję o inwestycjach w Rosji zdążyły podjąć m.in. francuski Auchan i niemiecka grupa Metro. Wszystko wskazuje na to, że sieć supermarketów zza oceanu tym razem jednak wejdzie na wschodni rynek, choć jej przedstawiciele nie ujawniają daty rozpoczęcia inwestycji.

Wiadomo jedynie, że nie będą budować interesu od podstaw. Mogą kupić udziały jednego z dużych operatorów, potem sukcesywnie powiększać zaangażowanie i przejąć firmę.

Taką metodę stosowali Amerykanie podczas podboju innych rynków. Na przykład w Japonii Wal-Mart od 2002 roku skupował akcje sieci Seiyu, żeby po dwóch latach ją przejąć. Z kolei w Meksyku koncern połączył siły z dużą siecią Cifra.

Na celowniku Lenta i Migros

Eksperci twierdzą, że łupem amerykańskiego koncernu może paść sieć Lenta, mająca siedzibę w Petersburgu. Wcześniej Oleg Żerbiecow, prezes rady nadzorczej rosyjskiej firmy, informował, że toczą się rozmowy w sprawie sprzedaży sieci Amerykanom.

Według nieoficjalnych informacji ?Wiedomosti", rozmowy dotyczące zakupu sklepów Wal-Mart prowadził też z tureckim Koc Holding. Do Turków należy spółka Migros, która kontroluje sieć sklepów Ramstore (ma w nich 50 proc. udziałów). Jednak władze amerykańskiego giganta nie chcą komentować informacji ani o negocjacjach z Lentą, ani z Koc Holding.

Przejąć kawałek lidera

Obecnie liderem rosyjskiego rynku sprzedaży detalicznej jest koncern X5 Retail Group, do którego należą sklepy Pieriekrostok oraz Piatieroczka.

W ostatnich miesiącach rynek spekulował, że firmę może kupić francuski Carrefour lub brytyjskie Tesco. Lew Chasis, dyrektor wykonawczy X5 Retail Group, zaprzecza, że jego sieci miałyby przejść pod kontrolę zagranicznych inwestorów. Jednak nie wyklucza, że może sprzedać Amerykanom, Brytyjczykom lub Francuzom mniejszościowy pakiet akcji. - Rozmawiamy z Wal-Martem, Carrefourem oraz Tesco i jesteśmy gotowi do współpracy z nimi - powiedział Lew Chasis.

Część ekspertów uważa, że na sprzedaż może pójść sieć Kopiejka, której właścicielem jest grupa finansowa Uralsib. Jednak Aleksandr Samonow, były prezes rady nadzorczej Kopiejki, uważa, że firma jest zbyt mała, aby zainteresował się nią gigant zza oceanu.

Niekoniecznie

w sektorze spożywczym

Obecnie w skład koncernu Wal-Mart Stores wchodzą 6782 sklepy w 14 krajach. Obroty firmy za zeszły rok wyniosły 344 miliardy dolarów. Spółka działa w różnych segmentach sprzedaży detalicznej. Należą do niej supermarkety, wielkie centra handlowe oraz małe sklepy, położone w pobliżu domów. Wal-Mart to również sieć hurtowni, hipmarkety typu cash&carry, sieć stacji benzynowych, restauracje, apteki oraz sklepy odzieżowe.

Właśnie o tych ostatnich wspominają władze amerykańskiej firmy w kontekście wejścia do Rosji. - Zaczynając działalność na nowym rynku, zawsze patrzymy na te segmenty, w których jest największy popyt. Jeśli są to sklepy z ubraniami lub apteki, to dlaczego nie zacząć od nich - powiedział Mike Bratcher, wiceprezes Wal-Mart.

?Wiedomosti"

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy