Czy sytuacja w energetyce może zagrozić bankom?

Publikacja: 15.02.2007 07:49

Rozwiązanie kontraktów długoterminowych, obowiązujących w polskiej elektroenergetyce, na zasadach zaproponowanych przez Ministerstwo Gospodarki może spowodować poważne zagrożenie dla sektora finansowego - ostrzegł Związek Banków Polskich. Wczoraj Sejm rozpoczął prace nad ustawą w tej sprawie.

Z czego wynika zagrożenie?

Kierowany przez ministra Piotra Woźniaka resort gospodarki chce, aby wytwórcy, którzy stracą na rozwiązaniu wieloletnich kontraktów na zakup energii przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne, dostali rekompensaty. Jednak nie będą one przysługiwać wszystkim. Prawa do zrekompensowania powstałych po rozwiązaniu KDT-ów strat nie dostaną producenci energii, którzy wejdą w skład tworzonych obecnie grup energetycznych. Resort gospodarki szacuje, że z tego powodu łączna kwota rekompensat, które trafią do elektrowni, może zmaleć z około 11,5 mld zł do 3,6 mld zł.

Zdaniem Związku Banków Polskich, bez refundacji strat wytwórcy wchodzący w skład powstających właśnie holdingów nie będą w stanie terminowo spłacać swojego zadłużenia. Cały czas ?wiszą" nad nimi kredyty, których zabezpieczeniem są kontrakty długoterminowe.

Tymczasem po rozwiązaniu KDT wytwórcy nie będą mogli liczyć na to, że uda im się sprzedać energię po z góry założonej cenie. Co więcej, na rynku konkurencyjnym mogą zarobić mniej niż dotychczas. Dlatego Ministerstwo Gospodarki samo przyznaje, że likwidacja systemu kontraktów długoterminowych przejściowo utrudni bankom ocenę ryzyka dla firm działających w elektroenergetyce.

Po co się zatem upierać?

Rozwiązanie kontraktów długoterminowych jest konieczne ze względu na wymogi unijne. Komisja Europejska wszczęła przeciwko Polsce postępowanie w tej sprawie. - Nie można wykluczyć, że Komisja uzna KDT-y za niedozwoloną pomoc państwa, co grozi upadłością części wytwórców - mówi Marcin Korolec, wiceminister gospodarki. Gdyby KE nakazała wytwórcom energii zwrot środków, które w ramach KDT dostali po naszym wejściu do Unii Europejskiej, trzeba byłoby oddać około 8-9 mld zł.

Jest jeszcze dużo pracy

Ostateczną decyzję KE ma wydać, gdy przedstawimy jej gotową ustawę, określającą zasady odejścia od KDT. Jednak w projekcie zaproponowanym przez MG można spodziewać się jeszcze wielu zmian.

Poza ZBP krytyczne są także firmy energetyczne. Ich zdaniem, przewidziana w projekcie dobrowolność rozwiązywania kontraktów długoterminowych będzie tylko teoretyczna. Pojawiają się też zarzuty o wywłaszczenie prywatnych inwestorów, którzy kupili elektrownie wraz z ich kontraktami.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy