Ostatnie tygodnie przynoszą ewolucję nastrojów na rynku papierów dłużnych. Po wielomiesięcznym spadku rentowność obligacji zaczęła się odbijać. Służą temu zapewne oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych w obliczu danych o niesłabnącym wzroście gospodarczym i możliwego wzrostu presji inflacyjnej.

W piątek na rynku długu doszło do przebicia silnych oporów, co świadczy o tym, że trend wzrostowy być może dopiero się rozkręca. Rodzącą się nową tendencję szczególnie widać w przypadku papierów 2-letnich. W piątek ich dochodowość podskoczyła powyżej 4,60 proc. To poziom najwyższy od połowy grudnia. Z kolei rentowność obligacji 5-letnich przekroczyła właśnie 5 proc. i jest najwyższa od trzech miesięcy. Najmniej podatne na zmianę nastrojów są na razie papiery 10-letnie, pozostające w trendzie bocznym.

Odbija się nie tylko rentowność obligacji, ale także spread (różnica) w stosunku do dochodowości papierów niemieckich. Nie upłynęło wiele czasu od momentu spadku spreadu między papierami 5-letnimi poniżej 1 pkt proc., a w piątek ponownie znalazł się on powyżej tej psychologicznej bariery.