Wzrost PKB nie zaskoczył na plus

Wzrost PKB w IV kwartale 2006 roku był nieznacznie słabszy od prognoz. Perspektywy na najbliższe miesiące są dobre

Publikacja: 03.03.2007 09:09

6,4 procent wyniósł wzrost gospodarczy w ostatnim kwartale ubiegłego roku. Ekonomiści spodziewali się, że będzie minimalnie lepszy. Niektórzy dodawali, że jeśli można się spodziewać niespodzianki, to powinno to być zaskoczenie na plus.

Fakt, że dynamika PKB okazała się niższa od prognoz, został dobrze przyjęty przez inwestorów. Dlaczego? Oddala perspektywę podwyżek stóp. Co prawda i złoty, i obligacje praktycznie nie zareagowały na dane GUS, ale już notowania kontraktów terminowych na stopy procentowe zdołały się lekko umocnić.

Solidne podstawy

Słabszy od oczekiwań wynik nie zepsuł również humoru analitykom. - Dane za ostatni kwartał ub.r. potwierdziły to, co widzieliśmy już wcześniej: że mamy do czynienia z silnym wzrostem, który ma bardzo solidne podstawy - ocenił Jacek Wiśniewski, główny ekonomista Raiffeisen Bank Polska.

W ostatnich trzech miesiącach 2006 r. inwestycje rosły w tempie przekraczającym 19 proc. (tylko nieznacznie niższym niż w III kwartale), zaś konsumpcja drugi kwartał z rzędu urosła o ponad 5 proc.

Mateusz Szczurek, główny ekonomista ING Banku Śląskiego, zwrócił uwagę na to, że dynamikę wzrostu gospodarczego o 1,2 proc. obniżył tzw. eksport netto (różnica w dynamice eksportu i importu). - Ten wpływ był nawet większy niż rok wcześniej. Zapewne w I kwartale 2007 r. też będzie dość duży - stwierdził Szczurek. Ale jego zdaniem w kolejnych kwartałach może już być nieco lepiej. Dlaczego? - Gospodarki państw Europy Zachodniej są w lepszym stanie, niż prognozowano jeszcze kilka miesięcy temu. Można więc liczyć na utrzymanie się dobrych wyników naszego eksportu - wyjaśnił ekonomista ING.

K?opot w drugiej

po?owie roku

Zdaniem M. Szczurka, w I kwartale tego roku wzrost PKB powinien wynieść 6,7 proc. W całym 2007 r. można liczyć na dynamikę rzędu 5,7 proc. Dobrych wyników gospodarki spodziewa się również Jacek Wiśniewski z Raiffeisena. - Pierwsza połowa tego roku będzie podobna do końcówki 2006 r. Kłopot pojawi się w drugim półroczu. Wtedy nastąpi spowolnienie dynamiki PKB związane z tym, że wyniki będą porównywane do bardzo dobrych danych sprzed roku - powiedział Wiśniewski. Jego zdaniem, w III i IV kwartale br. wzrost powinien utrzymać się na poziomie co najmniej 5 proc.

Katarzyna Zajdel-Kurowska, wiceminister finansów, powiedziała w piątek Reutersowi, że jeśli pozytywne tendencje utrzymają się, wzrost gospodarczy w całym 2007 roku może być wyższy niż w 2006 roku. Według GUS w ub.r. wzrost gospodarczy wyniósł 5,8 proc. Zdaniem wiceminister, w I kwartale dynamika PKB powinna być wyższa niż w ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku. PKB urośnie więc o 6,5-7,0 proc.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy