Możliwe są korekty trasy Gazociągu Północnego na dnie Bałtyku - przyznała Maria Paijkull, przedstawicielka budującej go firmy Nord Stream, w wypowiedzi dla gazety "Svenska Dagbladet". Nie wchodzi w grę poprowadzenie gazociągu po lądzie, ale możliwe są korekty szlaku podmorskiego, żeby ominąć rejony wrażliwe ekologicznie.