Tydzień temu minęła pierwsza rocznica podpisania porozumienia pomiędzy Internet Group i CR Media Consulting w sprawie połączenia spółek. Fuzja miała zostać sfinalizowana jeszcze przed zeszłorocznymi wakacjami, a potem w grudniu. Najpierw giełdowa firma (formalnie będzie przejmującym) zdecydowała się zmienić audytora. Potem fuzję chciał zastopować jeden z mniejszościowych udziałowców, skarżąc się, że parytet wymiany akcji jest krzywdzący. Ostatecznie prospekt emisyjny trafił do Komisji Nadzoru Finansowego dopiero w listopadzie ub. r. i do tej pory z niej nie wyszedł. Na początku lutego KNF zwróciła się do Internet Group o naniesienie kolejnych poprawek do dokumentu. Spółka uzupełniła prospekt w ubiegłym tygodniu. - Czekamy na ruch Komisji. Mamy nadzieję, że wkrótce dokument zostanie zatwierdzony - stwierdził Józef Jędrzejczyk, prezes Internet Group. Zapewnił, że firma jest przygotowana na szybką finalizacją fuzji. - Jeśli do końca marca dostaniemy zielone światło od Komisji Nadzoru Finansowego, to łącznie powinniśmy zakończyć jeszcze w maju - mówił.

Równocześnie z publikacją prospektu emisyjnego Internet Group przedstawi plany finansowe na ten rok. W 2006 r. przedsiębiorstwa miały mieć łącznie 183 mln zł przychodów i prawie 9 mln zł EBITDA (wynik operacyjny plus amortyzacja). - Plan minimum na ten rok to rozwój w 20-proc. tempie - uchylił rąbka tajemnicy J. Jędrzejczyk. - Przy czym nasz biznes, np. call center, będzie rósł szybciej - uzupełnił.