Węgierski broker Cashline Securities został zdalnym członkiem GPW. To już drugi budapeszteński dom maklerski po Concorde Securities, który zdecydował się na taki krok.
- Członkostwo na warszawskiej giełdzie to odpowiedź na zapotrzebowanie naszych klientów - mówi Barbara Biro, menedżer działu sprzedaży Cashline. - Zyskujemy możliwość bezpośredniego dostępu do systemu notowań GPW bez konieczności fizycznej obecności w Polsce i korzystania z pośredników - dodaje.
- Prawdopodobnie zostaniemy również ?IPO partnerem" GPW (to program naszej giełdy, w ramach którego zagraniczni brokerzy organizują debiuty w Warszawie spółek z ich krajów - red.) - mówi Biro. Przyznaje, że lokalne firmy niechętnie wchodzą na parkiet, bo nie chcą ujawniać specyfiki swojej działalności. Biro ma jednak nadzieję, że to się zmieni.
Broker brał udział w organizacji pierwotnej oferty na giełdzie w Budapeszcie m.in. koncernu naftowego MOL.
Cashline jest jednym z wiodących brokerów operujących na rynku w Budapeszcie. Ma 8-proc. udział w obrotach na tamtejszej giełdzie. Obecnie na GPW działa 10 zdalnych członków zarówno z naszego regionu, jak i Europy Zachodniej i Północnej.