Okazuje się, że wiele firm, korzystających z ubezpieczeń należności, płaci składkę za polisę, ale odszkodowań za nieuregulowane należności już nie otrzymuje. Niestety, często z własnej winy.
Z badań przeprowadzonych przez Euler Hermes, towarzystwa specjalizującego się w ubezpieczeniach należności handlowych, wynika, że w blisko 40 proc. przypadków ubezpieczyciel odmawia wypłaty odszkodowania. Najczęściej dlatego, że klient nie poinformował na czas towarzystwa o zaistnieniu szkody, czyli opóźnionej płatności od kontrahenta.
Często także (16 proc. przypadków) klient nie dostaje odszkodowania, bo próbuje na własną rękę, bez konsultacji z towarzystwem, układać się z dłużnikami.
Euler Hermes zdecydował się więc na wprowadzenie tzw. polisy automatycznej. - Obsługę polisy będzie prowadziło towarzystwo, bez aktywnego udziału klienta - mówi Robert Dunaj, dyrektor Biura Marketingu TU Euler Hermes.
Dotychczas to klient miał obowiązek informowania towarzystwa o wszystkich niezapłaconych fakturach i sam musiał kontrolować opóźnienia. Było to jednym z warunków otrzymania odszkodowania.