- Powoli organizacyjnie przygotowujemy spółkę do upublicznienia. Subskrypcję akcji planujemy przeprowadzić w III kwartale - mówi Jerzy Rey, prezes SkyLine. Działalnośc firmy opiera się na dwóch filarach. Jednym są inwestycje na rynku niepublicznym. SkyLine kupuje udziały w spółkach przygotowujących się do debiutu i następnie doradza im w IPO. Tego typu projektem jest m.in. NTT System, w którym przyszły debiutant kontroluje 2 proc. papierów. Ma również niewielkie pakiety walorów Bomi i Instalexportu. Jerzy Rey zapowiada, że do końca roku na warszawski parkiet trafi kilka firm, w których SkyLine ma udziały.
Drugi filar działalności spółki to usługi teleinformatyczne. SkyLine specjalizuje się w budowie centrów przetwarzania danych. - Ten biznes przeniesiemy do firmy zależnej. Nie zamierzamy z niego rezygnować, ale ciężar działalności przesuwamy na usługi doradcze i inwestycyjne - twierdzi Rey.
Z planowanej oferty SkyLine chce pozyskać nawet do 50 mln zł. Kwota jest bardzo duża (równocześnie prezes zapewnia, że rozwodnienie kapitału nie przekroczy kilkunastu procent). W 2007 r. spółka chce zarobić 10 mln zł netto.