Wczorajsza zdecydowana realizacja zysków w połowie notowań, która wyraźnie ograniczyła początkowe duże wzrosty głównych indeksów na GPW, jak również spadki na Wall Street oraz dzisiejsze lekkie pogorszenie nastrojów w Azji, każą zakładać, że rynek w środę będzie stabilizował się poniżej poziomów z wczorajszego zamknięcia. Brak jednak mocnych przesłanek do sprzedaży akcji sprawia, że raczej będą to poziomy zbliżone do wtorkowego zamknięcia lub małe plusy.
Tę stabilizację mogłaby przerwać jedynie emocjonalna reakcja europejskich giełd, a w efekcie i polskiej, na konferencję prasową szefa ECB po dzisiejszym posiedzeniu banku (oczekiwana podwyżka stóp o 25 punktów bazowych do 4 proc.). Byłaby ona możliwa, gdyby Jean-Claude Trichet wyraźnie zasugerował kolejną podwyżkę stóp w strefie euro, albo też zakończenie całego cyklu.
Dziś na GPW zadebiutuje gastronomiczna spółka PolRest. Debiut ten, niemal już tradycyjnie, powinien być udany.
Sytuacja techniczna na wykresie indeksu WIG20, po wtorkowej realizacji zysków w połowie sesji, która przyniosła podażową świecę na wykresie dziennym tego indeksu, wydaje się potwierdzać tezę, że podobnie jak w ostatnich 11-miesiącach, kolejny kilkutygodniowy szczyt indeksu WIG20 wyznaczą okolice górnego ograniczenie kanału wzrostowego, w jakim porusza się ten indeks. Obecnie znajduje się ono na poziomie 3820 pkt.
Marcin R. Kiepas