Największy hiszpański producent aut jest coraz bliżej osiągnięcia celu - posiadania 2 tys. punktów sprzedaży na świecie. Do najbardziej perspektywicznych rynków Seat zalicza kraje Europy Środkowo-Wschodniej oraz Ameryki Południowej.
W wywiadzie udzielonym agencji EFE, wiceprezes ds. handlowych Berthold Krueger wymienił Polskę, Rumunię i Bułgarię jako państwa, w których firma spodziewa się największego wzrostu sprzedaży. Sieć dilerska w naszym regionie jest już właściwie gotowa, ostatnie dwie placówki zostaną otwarte w Rosji. W sumie w ciągu 2007 r. powstać ma 120 nowych punktów sprzedaży. Najwięcej - około 30 - w Niemczech, kolejne zaś głównie w Europie Zachodniej oraz Kolumbii, Wenezueli i Ekwadorze. Firma w 100 proc. kontrolowa-
na przez niemieckiego Volkswagena nie zamierza na razie więcej inwestować na rynku krajowym. Odrzuca także możliwość wejścia do Azji.
Swobodę ruchów ogranicza Seatowi wdrażany plan redukcji kosztów. Do 2009 r. ma on przynieść oszczędności w wysokości 500 milionów euro. I kwartał firma zamknęła stratą 11 mln euro.
efe, "El Economista"