"Złoty osłabił się z powodu kolejnego silnego wzrostu rentowności obligacji amerykańskich" - powiedział analityk First International Traders Marek Rogalski.
Według niego, ostatnio nikt nie mówi już o obniżce stóp przez FED w tym roku, co skłania do lokowania w papiery amerykańskie.
"A taka sytuacja powoduje odpływ od emerging markets i spadki na giełdach" - podkreślił analityk.
Rogalski uważa, że złoty nie powinien osłabić się powyżej poziomu 3,8450 zł za euro.
"Na najbliższe dni przewiduje konsolidację pomiędzy 3,82-84" - dodał.