Część TFI nie lubi małych firm

Kilka TFI nie uległo modzie na fundusze małych i średnich spółek, choć te sprzedają się dziś najlepiej na rynku

Publikacja: 16.06.2007 11:43

Fundusze małych i średnich spółek niemal miesiąc w miesiąc osiągają najlepsze na rynku wyniki. Stopy zwrotu od początku tego roku do połowy czerwca każdego z ośmiu funduszy, które w tym okresie inwestowały w spółki spoza WIG20, przekraczają 40 proc. Lider - PKO/CS Małych i Średnich Spółek - zarobił dla swoich klientów prawie 60 proc. Nowe fundusze "maluchów" są rozchwytywane przez inwestorów, bo najczęściej ze względu na swoją specyfikę przyjmują wpłaty tylko do osiągnięcia pewnego pułapu aktywów (choć są wyjątki, np. PZU Małych i Średnich Spółek oraz BPH Akcji Dynamicznych Spółek nie mają takich ograniczeń).

Z naszych informacji wynika, że za kilka dni zbywanie jednostek rozpocznie ponownie Millennium Małych i Średnich Spółek. W kwietniu podmiot zebrał 300 mln zł w dwa tygodnie, po czym zarządzające nim Millennium TFI zawiesiło przyjmowanie wpłat. Teraz chce zwiększyć górny limit aktywów z 300 mln zł do 600 mln zł. To niewiele, biorąc pod uwagę, że na koniec maja wartość środków ulokowanych w funduszu przekroczyła 400 mln zł.

CU ujawnia plany

Nic więc dziwnego, że kolejne TFI decydują się na uruchomienie produktów, na które jest tak ogromny popyt.

Skarbiec TFI chce otworzyć swój fundusz "maluchów" na przełomie czerwca i lipca. Co najmniej połowa jego aktywów powinna trafić na polską giełdę. Do wzbogacenia oferty przymierza się też Noble Funds TFI. Niewykluczone że fundusz małych i średnich spółek pojawi się także w tym roku w portfolio TFI Allianz i CU TFI.

- Mogę powiedzieć tylko, że zamierzamy otworzyć fundusze, które będą mogły wykorzystać potencjał rynku małych spółek - mówi Marek Przybylski, prezes CU TFI.

Na rynku pozostało niewiele TFI, które nie mają w ofercie i wcale nie zamierzają tworzyć funduszy inwestujących w firmy mniejszej wielkości.

GPW jest za mała

- Na polskiej giełdzie kryterium wielkości spółki nie jest decydujące ani wystarczające do oceny jej wartości inwestycyjnej. Tutaj wciąż różnimy się od dojrzałych rynków kapitałowych - mówi Artur Wolak, doradca do spraw portfela inwestycyjnego w Union Investment TFI.

Tomasz Jędrzejczak, prezes Legg Mason TFI, uważa, że jest jeszcze za wcześniej, żeby tworzyć wyspecjalizowane fundusze, inwestujące na giełdach w Polsce czy w regionie.

Rynkowej modzie opiera się także BZ WBK AIB TFI.

Zdaniem Krzysztofa Samotija, prezesa tego towarzystwa, polskie spółki klasyfikowane jako małe i średnie, są "przegrzane".

- Porównując cenę akcji do wartości przypadającego na nie zysku, można zobaczyć, że jednostka zysku generowanego przez spółki z indeksu małych spółek sWIG80 jest ponaddwukrotnie większa niż jednostka zysku spółki z indeksu największych spółek WIG20. Oznacza to, że za każdą złotówkę zysku małej spółki trzeba zapłacić ponad dwa razy więcej niż za zysk giełdowego "giganta" - wyjaśnia Krzysztof Samotij, szef BZ WBK AIB TFI

W jego opinii, taka sytuacja przewartościowania "MiŚ-ów" nie może trwać wiecznie, a klienci inwestujący w ten sektor odczują powrót do normalnych wycen bardzo boleśnie.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy