Po ponad dwóch miesiącach słoweńscy parlamentarzyści mogą zakończyć okres bezkrólewia w banku centralnym. Stanowisko jego szefa jest nieobsadzone od początku kwietnia, kiedy zakończyła się kadencja Mitji Gaspariego. Premier Janez Jansa i jego czteropartyjna koalicja blokowały wybór następcy, w odwecie za raport banku centralnego krytykujący stan finansów publicznych.
Kranjec, minister finansów w latach 1990-1991, jest siódmym kandydatem prezydenta Janeza Drnovseka. - Nie widzę żadnego powodu, by kandydatura Kranjeca nie zyskała aprobaty parlamentu - powiedział Janez Markes, komentator i szef tygodnika "Mag". Jego zdaniem, wszyscy chcą zakończenia tego kryzysu.
Według niektórych ekonomistów, Kranjec może być większym "jastrzębiem" niż Gaspari. Przewidują, że może odegrać ważną rolę w radzie Europejskiego Banku Centralnego, jeśli podniesie poziom działu badań i analiz w słoweńskim banku, którym obecnie kieruje wiceprezes Andrej Rant.
Bloomberg