Duża prywatyzacja po szwedzku

Szwedzki parlament ostatecznie zaaprobował rządowy program prywatyzacyjny. Przewiduje on sprzedanie udziałów w sześciu spółkach za 29 mld USD w ciągu najbliższych 4 lat

Na prywatyzację trzech firm centroprawicowy gabinet uzyskał zgodę parlamentu już wcześniej. Przegłosowana obecnie ustawa zezwala na prywatyzację kolejnych trzech. Najbardziej znaną z nich jest niewątpliwie Vin & Spirit, produkująca wódkę Absolut. To jedna z niewielu szwedzkich marek powszechnie znanych na całym świecie.

Kusząca gwiazda Absolutu

Analitycy wyceniają Vin & Spirit na kwotę od 5 mld do 6 mld USD. Zainteresowanie jej nabyciem pojawiło się po obu stronach Oceanu Atlantyckiego. Już od pewnego czasu szwedzkiej firmie przyglądają się giganci branży alkoholowej. Informowały o zamiarach kupienia udziałów w niej Pernord Ricard, Bacardi, brytyjski koncern Diageo i amerykański Fortune Brands. Również firmy z sektora private equity mają chęć na 90-letnią firmę produkującą Absolut, bo jest to drugi po wytwarzanym przez Diageo Smirnoffie gatunek wódki najlepiej sprzedający się na świecie.

SBAB i Vasakronan

też na sprzedaż

Szwedzki parlament zgodził się też na sprzedanie udziałów w dwóch innych firmach w całości należących do państwa. Są to spółka Vasakronan, działająca na rynku nieruchomości, i bank hipoteczny SBAB. Analitycy uważają, że SBAB może być wyceniony na około 10 miliardów szwedzkich koron (czyli 1,45 mld USD).

Wycena firmy Vasakronan wydaje się bardziej skomplikowana. Na koniec marca należące do niej nieruchomości były warte około 38,9 mld koron, a papiery dłużne 11,3 mld koron. Prezes spółki Hakan Bryngelson, pytany o jej wartość, powiedział agencji Reutersa: - Trzeba wziąć aktualną wartość naszych aktywów, odjąć zadłużenie, dodać premię płaconą na giełdzie przy przejęciach i tak można sobie obliczyć, ile może być warta nasza firma.

Parlament pozostawił rządowi wolną rękę, jeśli chodzi o sposób przeprowadzenia prywatyzacji. Może być to zatem zarówno publiczna oferta zakończona wprowadzeniem spółki na giełdę, jak i transakcja sprzedaży z jednym nabywcą.

Do zarobienia 200 miliardów

Poprzednio rząd uzyskał już zgodę na wyzbycie się udziałów w firmie telekomunikacyjnej TeliaSonera, banku Nordea i operatorze giełdowym OMX. Przychody z tej prywatyzacji sacowane są na 200 mld koron (29 mld USD). W maju państwo sprzedało 8 proc. udziałów w TeliaSonera po 50 koron za akcję, co w sumie dało 18 mld koron. Po tej transakcji szwedzkie państwo ma jeszcze 37 proc. udziałów w największym skandynawskim telekomie.

OMX, w którym szwedzki rząd ma jedynie 7 proc. udziałów, jest obecnie przedmiotem oferty przejęcia za 3,5 mld USD przez amerykański rynek elektroniczny Nasdaq, który chce rozwijać działalność w Europie.

Ustawa prywatyzacyjna przeszła w parlamencie niewielką większością. Za jej przyjęciem głosowało 146 posłów, 121 socjaldemokratów było przeciwko, a 13 członków Partii Zielonych wstrzymało się od głosu. 69 deputowanych nie było. Szwedzi niezbyt dobrze przyjęli plany prywatyzacji. Z tysiąca ankietowanych przez ośrodek Sifo 49 proc. uznało za zły pomysł sprzedaży trzech państwowych firm. 28 proc. poparło ustawę, a 23 proc. nie miało zdania.