Około 70 proc. materiałów budowlanych zużywanych w Kazachstanie pochodzi z importu. Większość inwestycji budowlanych realizują firmy zagraniczne, głównie tureckie.
"Nasi" już tam są
- W Kazachstanie buduje się dużo, ale jakość nie jest najwyższa - przyznał Zbigniew Świerczyński, radca wydziału promocji i handlu Ambasady RP w Kazachstanie, który przyjechał do Polski razem z delegacją rządu i biznesmenów.
Wizyta ma ułatwić polskim i kazachskim firmom z branży nawiązanie kontaktów biznesowych. - Polska ma bardzo dobrą markę - powiedział Z. Świerczyński. Wiele rodzimych firm z branży (giełdowych i nie tylko) już odniosło sukces na tym rynku.
Kazachowie chętnie kupują blachodachówki z Centrostalu Gdańsk i rynny z Gamratu. Ulma Construccion Polska ma swoje przedstawicielstwo i oferuje niezbędne na każdej budowie szalunki. Giełdowa Śnieżka sprzedaje Kazachom swoje farby, Paradyż - płytki, a Cersanit - płytki i ceramikę sanitarną. Dużym powodzeniem cieszy się też chemia budowlana Seleny. Olsztyński dystrybutor materiałów budowlanych Jassam ma w Kazachstanie swój oddział od dwóch lat.