"Rynek od kilku dni czeka na środę i decyzję RPP. Choć większość analityków nie oczekuje podwyżki stóp, to pewne ryzyko istnieje. W związku z tym na rynku panuje nastrój wyczekiwania, a złoty powinien lekko słabnąć. We wtorek nie powinien jednak przekroczyć punktu wsparcia na poziomie 3,80 za euro. Natomiast po decyzji RPP w ciągu tygodnia złoty może osłabić się nawet do 3,84 za euro" - powiedział analityk walutowy Banku BGŻ Damian Rosiński.
Jego zdaniem, we wtorek kurs euro-złoty będzie wahał się w przedziale 3,8000-3,7750, a publikowane o 10:00 przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) dane o bezrobociu i sprzedaży detalicznej nie powinny znacząco wpłynąć na rynek. Spokojnie powinny być przebiegać notowania dolara i euro-dolara.
"Na rynkach zagranicznych także trwa wyczekiwania na czwartkowa decyzję amerykańskiego FED-u. Tutaj także oczekiwane jest zachowanie stóp procentowych dotychczasowym poziomie, ale rynek czeka na treść komunikatu po posiedzeniu, która może określić przewidywany początek obniżek stóp w USA" - wyjaśnia analityk BGŻ.
Rosiński dodał, że do czwartku także dolar powinien się umacniać i osiągnąć ceną ok. 2,84 zł.
We wtorek o godzinie 9:10 za euro płacono 3,7935, za dolara 2,8154, a euro-dolar był kwotowany na poziomie 1,3450. W poniedziałek ok. godz. 16:50 za euro płacono 3,7875 zł, a za dolara 2,8125 zł.