Wiceminister skarbu Ireneusz Dąbrowski potwierdził podczas posiedzenia sejmowej Komisji Skarbu Państwa, że resort rozmawia z inwestorami, którzy są zainteresowani kupnem Ruchu i oczekuje, że w lipcu zostanie ogłoszone publiczne wezwanie do sprzedaży akcji tej spółki. Resort kontroluje nieco ponad 62 proc. kapitału Ruchu.

Wiceminister Dąbrowski dodał, że MSP zamierza sprzedać 50 procent. Ruchu plus jedna akcja. Powiedział, że zainteresowanych odkupieniem pakietu jest mniej niż 10 podmiotów. - W przypadku ewentualnego pojawienia się kilku wezwań konkurencyjnych, dla resortu skarbu kluczowe znaczenie będzie miała cena. Przy podejmowaniu decyzji o odpowiedzi na wezwanie nie będziemy dążyć do monopolizacji rynku. Myślę, że UOKiK mógłby nie wyrazić na to zgody - zaznaczył wiceminister Dąbrowski.

Według Ireneusza Dąbrowskiego, w grupie inwestorów, z którymi resort rozmawia o ewentualnej sprzedaży akcji Ruchu, są krajowe i zagraniczne grupy kapitałowe. Dodał również, że wśród potencjalnych kupców są także spółki giełdowe - zarówno inwestorzy finansowi, jak i z branży.

Wczoraj na otwarciu sesji kurs Ruchu spadł o 1 procent. Potem lekko rósł, ale zwyżka nie przekraczała 2 procent. Komisja Skarbu Państwa rozpoczęła obrady o 15.00 i właśnie od tej godziny kurs Ruchu zaczął się piąć. Niewykluczone, że w ten sposób rynek zareagował na wypowiedź wiceministra. Na zamknięciu za akcje kolportera płacono 33,77 złotego (wzrost o 8,9 procent).

PAP