Duży napływ pieniędzy do funduszy inwestycyjnych i firm asset management "wymusza" na nich wzmożone zakupy akcji na giełdzie. Tradycyjnie mniejszy popyt wykazują OFE, które z uwagi na limity inwestycyjne ograniczają nowe zakupy. W czerwcu instytucje finansowe zwiększyły liczbę transakcji, które kończyły się przekroczeniem progów informacyjnych. Fundusze inwestowały głównie w firmy z branży IT, budowlane czy w akcje niedawnych debiutantów. Wśród szczególnie aktywnych instytucji w czerwcu był Pioneer Pekao Investment Management, ING TFI czy Millennium TFI.
Sporo działo się też u "insiderów", czyli osób mających dostęp do informacji poufnych. Członkowie władz spółek sprzedali akcje o wartości ponad 140 mln zł. Największe to zbycie 1 mln papierów MCI przez Tomasza Czechowicza za 30 mln zł, czy sprzedaż 65 tys. walorów Comarchu za 14,2 mln zł przez rodzinę Filipiaków. Tymczasem wartość zakupów "insiderów" wyniosła około 13 mln zł. Skąd tak duża różnica? Prawdopodobnie przyczyną są wysokie wyceny spółek, które kuszą do realizacji zysków.