Balcerowicz dobry do Funduszu, ale...

Publikacja: 06.07.2007 08:37

W najbliższy poniedziałek ministrowie finansów państw Unii Europejskiej rozpoczną dyskusję nad wspólną kandydaturą na stanowisko dyrektora zarządzającego Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Z informacji "Parkietu" wynika, że polski rząd nie zdecydował jeszcze, czy forsować na to stanowisko Leszka Balcerowicza, wymienianego przez światowe media jako jedną z osób, która może pokierować MFW. - Na razie badamy, jak wygląda procedura wyboru. Po za tym L. Balcerowicz nie skontaktował się z nami w tej sprawie - usłyszeliśmy w resorcie finansów, który odpowiada za kontakty z Funduszem. Wicepremier Zyta Gilowska zasiada bowiem w Radzie Gubernatorów MFW.

Wakat na najwyższym stanowisku pojawił się pod koniec czerwca, kiedy z kierowania Funduszem zrezygnował Hiszpan Rodrigo de Rato. Jako powód dymisji podał powody rodzinne. Pracę w MFW zakończy w październiku, po zakończeniu walnego zgromadzenia udziałowców tej instytucji.

Mimo to procedura poszukiwania właściwej osoby na jego miejsce już ruszyła. - Mamy nazwisko, które popiera wielu z nas - przyznał w środę minister finansów Niemiec Peer Steinbrueck. Nie ujawnił, kto nim jest. Zgodnie z nieformalnymi ustaleniami poczynionymi tuż po II wojnie światowej (kiedy powstawał MFW), prawo nominacji kierującego Funduszem mają kraje Europy, a szefa Banku Światowego - USA. Niedawny wybór Amerykanina Roberta Zoellicka na prezesa BŚ potwierdził, że zasada ta wciąż funkcjonuje.

Formalnie kandydata na szefa MFW zgłosić może każdy z 24 dyrektorów wykonawczych Funduszu. Wskazana osoba musi uzyskać poparcie całej Rady Dyrektorów. Polskę reprezentuje w niej były minister finansów Andrzej Raczko. Jest on jednak tylko zastępcą dyrektora wykonawczego ze Szwajcarii (Thomasa Mosera). Nie musi to być problemem - w 2004 r. kandydaturę Rato zgłosił zastępujący wówczas dyrektora kanadyjskiego Irlandczyk Charles X. O?Loghlin. Miał jednak poparcie UE i państw afrykańskich. Polska wraz ze Szwajcarią i kilkoma mniejszymi krajami, któremu przysługuje wspólny dyrektor, dysponuje tylko 2,79 proc. głosów. Dlatego tak ważny jest jednolity wybór całej Unii.

Prócz Balcerowicza, do kandydatów na szefa MFW zaliczani są: Francuz Jean Lemierre (prezes Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju), Brytyjczyk Andrew Crockett (były prezes Banku Rozliczeń Międzynarodowych) oraz Włosi: Mario Draghi (szef banku centralnego) i Tomasso Padoa-Schioppa (minister gospodarki). Za tymi ostatnimi przemawia fakt, że nikt z ich kraju nie kierował dotąd MFW.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy