Wczorajsze bardzo silne wzrosty na Wall Street (S&P500 +1,91%; Nasdaq Composite +1,88%; DJIA +2,09%) i dzisiejsze wzrosty w Azji (Nikkei +1,42%), tworzą silny popytowy impuls na GPW. Dlatego indeks WIG20 prawdopodobnie rozpocznie notowania od mocnych plusów.
Dziś Główny Urząd Statystyczny opublikuje czerwcowe dane o inflacji CPI. Szacuje się, że wzrośnie ona do 2,7% z 2,3% w maju. Pomimo, że ewentualna wyższa od prognoz inflacja, może być odebrana jako zapowiedź kolejnej podwyżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej (do 4,75%) już w tym miesiącu, to dane te nie powinny mieć większego wpływu na rynek akcji.
Teoretycznie, pośredni wpływ wynikający z ewentualnej reakcji europejskich parkietów, mogą mieć licznie publikowane dziś dane z USA (sprzedaż detaliczna, ceny w imporcie, indeks nastroju Uniwersytetu Michigan, zapasy w firmach).
Jednak przy obecnych szampańskich nastrojach na światowych rynkach akcji, nawet słabe dane, raczej nie będą prowokować wyprzedaży akcji. Lepsze dane mogą zaś stanowić dodatkowy impuls do kupna.
Reasumując, wiele wskazuje na to, że piątek trzynastego, pomimo wypracowanej w poprzednich dniach przewagi, będzie pechowy dla giełdowych niedźwiedzi.